Jolanta Kwaśniewska w nadchodzącej książce „Pierwsza dama. Jolanta Kwaśniewska” w rozmowie z Emilią Padoł, dzieli się trudnymi wspomnieniami związanymi z utratą matki. Opowiada, jak bolesne były to chwile i jak jej mama, nazywana „mateńką”, przekazała jej najcenniejsze wartości w życiu. Co jeszcze zdradziła w tej emocjonalnej rozmowie? Jakie lekcje i wsparcie wyniosła z relacji z mamą? Premiera książki już 23 października!

Jolanta Kwaśniewska MIAŁA WYPADEK w ciąży. „Przestałam czuć ruchy dziecka”

Jolanta Kwaśniewska napisała książkę

Jolanta Kwaśniewska, była pierwsza dama i żona byłego prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego, zyskała miano ikony polskiego życia społecznego i kulturalnego. Jako prawniczka, działaczka społeczna, prezenterka telewizyjna oraz prezes zarządu fundacji „Porozumienie bez barier”, zainspirowała wiele osób do działania i walki o równość. Po latach spędzonych w blasku fleszy, Jolanta postanowiła podzielić się swoją historią w nowej książce „Pierwsza dama. Jolanta Kwaśniewska”.

fot. Baranowski/AKPA

Premiera tej wyczekiwanej publikacji zbliża się wielkimi krokami, bo już 23 października będzie można ją znaleźć na półkach księgarni. W książce znajdą się nie tylko anegdoty z życia w Pałacu Prezydenckim, ale także wspomnienia o rodzinie, w tym o córce, która jest dla niej ogromnym wsparciem. Jolanta z pewnością skupi się na relacji z mężem oraz życiu codziennym, które wymagało dostosowania się do wielu wyzwań.

Jednak to nie tylko blask i chwała. W książce szczególnie bolesnym tematem jest śmierć jej matki, która odeszła, gdy Jolanta miała zaledwie 35 lat. Jak ważna była dla niej mama, nazywana „mateńką”, oraz jakie wartości przekazała córce?

Jolanta Kwaśniewska wspomina śmierć mamy

Jolanta Kwaśniewska miała zaledwie 35 lat, kiedy w 1990 roku straciła swoją ukochaną mamę. To był czas, który na zawsze odmienił jej życie. W rozmowie z dziennikarką Emilią Padoł wspomina, jak ogromny ból towarzyszył jej, gdy musiała zmierzyć się z tą straszną utratą. Mama była dla niej nie tylko matką, ale także wsparciem i przewodniczką w trudnych chwilach.

fot. AKPA

Jolanta Kwaśniewska komentuje styl Agaty Dudy

Na pytanie, czy w wieku 35 lat, gdy straciła mamę, nadal potrzebuje się mamy, Jolanta odpowiedziała:

Oj, bardzo. Śmierć mamy była dla mnie gigantyczną traumą, bo osobą, która przecież chorowała w naszym domu, był tata.

Potem myśli się tylko, o ilu rzeczach się nie rozmawiało, ilu dobrych słów się nie powiedziało. Na dnie serca zostaje taki ciężki osad, ból. Straszna trauma. Kiedy człowiek ma trzydzieści pięć lat, to jeszcze nie jest taki stary – mówi Jolanta Kwaśniewska.

  • Mówiąc o swojej mamie, bardzo często używa słowa „mateńka”. To czułe określenie podkreśla bliskość i wyjątkową więź, jaka ich łączyła. W swojej książce wspomina, że mama przekazała jej najcenniejszy dar – wiarę w siebie i swoje możliwości.
  • Wiarę w siebie. Zawsze mówiła, że jesteśmy najlepsze. Na każdym etapie naszego życia była z nas dumna. Cieszyła się z naszych najmniejszych sukcesów. Kiedy wracałam do domu i śpiewałam mamie piosenki z kabaretu, była zachwycona. We wszystkim bardzo nas wspierała. Na pewno ogromnie się cieszyła, że Wandeczka studiowała medycynę, ja – prawo, a moja młodsza siostra skończyła studia ekonomiczne. To był powód do dumy: wszystkie córki wykształcone.
  • Książka Jolanty Kwaśniewskiej

    „Pierwsza dama. Jolanta Kwaśniewska w rozmowie z Emilią Padoł”, materiały prasowe

  • Jolanta Kwaśniewska ostro krytykuje Agatę Dudę! „Nigdy nie słuchała moich rad”
  • Mama Jolanty Kwaśniewskiej zawsze wierzyła w swoje córki i ich możliwości. Uważała, że każda z nich może sięgać gwiazd, co dawało im ogromne wsparcie w realizacji marzeń.
  • Mama zawsze uważała, że każda z nas może sięgać gwiazd. I bardzo kibicowała naszym wszystkim poczynaniom. Nie zdarzało się, żeby była na nas rozeźlona, może czasem na Alę, która lubiła się włóczyć po domach koleżanek.
  • Kupicie książkę ze wspomnieniami Jolanty Kwaśniewskiej?