Justin Bieber całuje przyjaciółkę… Fani nie wytrzymali po jego ostatnim występie!

Justin Bieber po wielu kontrowersyjnych wystąpieniach w social mediach i lawinie plotek o problemach w życiu osobistym i zawodowym, pojawił się na scenie obok SZA. Ich wspólny występ miał być muzyczną niespodzianką – skończyło się burzą w komentarzach. Internauci nie kryją złości: ich zdaniem wokalista przekroczył granice lojalności wobec swojej żony.

Półnagi Justin Bieber paraduje do przychodni. Jego mina mówi wszystko… (FOTO)

Justin Bieber ZNOWU na celowniku. Fani nie wytrzymali po jego występie z SZA

W minioną sobotę SZA i Kendrick Lamar dali niezapomniany koncert w Los Angeles. Niespodzianką wieczoru miał być występ Justina Biebera, który od dłuższego czasu raczej trzyma się z dala od reflektorów. Artyści wspólnie wykonali utwór „Snooze”, a publiczność dosłownie oszalała.

Choć gwiazdor od dawna nie koncertował – ze względu na problemy zdrowotne i psychiczne – szybko przypomniał światu, jak bardzo potrafi skupić na sobie uwagę. Niestety niekoniecznie muzyką.

Tak Justin Bieber radzi sobie po stracie ukochanego dziadka. Internauci patrzą na TEN jeden szczegół

W trakcie występu Justin i SZA okazywali sobie taką bliskość, że wielu fanom opadły szczęki. Ona dotykała jego twarzy, on całował ją po dłoniach, spojrzenia pełne emocji – internauci szybko zaczęli porównywać tę chemię do tej, jakiej (ich zdaniem) od dawna nie widzieli między Justinem i jego żoną Hailey.

W komentarzach m.in. na TikToku zawrzało:

• „On ma żonę i robi TO na scenie?”
• „Okazał więcej uczuć przyjaciółce niż Hailey przez cały rok…”
• „To nie był występ – to była cicha deklaracja rozwodu”
• „SZA wiedziała, co robi. Dotykanie jego twarzy? SERIO?”

Dla przypomnienia: Justin i Hailey Bieber są małżeństwem od 7 lat. W ostatnich miesiącach media spekulowały o ich kryzysie, szczególnie po niepokojących wpisach wokalisty i jego coraz rzadszych publicznych interakcjach z żoną. Tym bardziej dziwi (a niektórych – irytuje) jego entuzjastyczne zachowanie u boku SZA.

Na amerykańskim TikToku coraz popularniejsza staje się alternatywna, dużo mroczniejsza teoria. Według niej Justin nie flirtował z SZA, a był… pod wpływem. Fani podejrzewają, że nagranie ze sceny może świadczyć o tym, że Bieber był wtedy na twardych narkotykach- opioidach. Gesty wokalistki – chwytanie za twarz, intensywny kontakt wzrokowy – mają wyglądać jak próba przywrócenia mu kontroli i przytomności. A całowanie po rękach to rzekomo wyraz wdzięczności.

To nie pierwszy raz, gdy podobne zachowanie miało miejsce podczas ich wspólnego występu.

Tiktokerzy snują domysły: czy Justin Bieber rzeczywiście potrzebuje pomocy, co z Hailey i dlaczego nie reaguje?

Justin Bieber ma już dość sławy. Zamieścił niepokojące wideo! „To musi się skończyć”

Jak sądzicie – show, flirt czy wołanie o pomoc? Zobaczcie video z występu poniżej i sami oceńcie!