Po wczorajszej gali MTV Music Awards doszło do niemiłej sytuacji, w którą zamieszany był Justin Timberlake. Jeden z jego ochroniarzy wdał się w bójkę, ponieważ uznał zachowanie fanki za nieodpowiednie.To była chwila. Justin został przypadkowo uderzony delikatnie w twarz, kiedy fanka chciała zrobić sobie z nim zdjęcie. Wtedy wkroczył ochroniarz piosenkarza i zaczął wydzierać się na dziewczynę, zabrał jej aparat i rzucił na chodnik. Kolega dziewczyny stanął w jej obronie, pięści poszły w ruch. Justin próbował się jakoś stamtąd wydostać – relacjonuje świadek wydarzeń.

Mariah Carey, Beyonce i jej siostra Solange, które stały blisko całego zdarzenia były przerażone. Zarówno dziewczyny, jak i blisko stojących Rihanne i Chrisa Browna od razu otoczyła grupa ochroniarzy. Podobno było bardzo gorąco, a w powietrzu latały kawałki tłuczonych szyb.

Rozumiemy, praca pracą, zadaniem ochroniarza jest chronić, ale czy chęć zrobienia sobie zdjęcia z gwiazdą to powód do bójki?!