Moś niedawno chwaliła się ciążą, a teraz jej partner jest w centrum afery. Mówi o SZANTAŻU I GROŹBACH
Przykre, co spotkało wokalistkę. Ujawniamy kulisy sprawy.
Kasia Moś pod koniec listopada pochwaliła się w mediach społecznościowych informacją o tym, że jest w pierwszej ciąży. Fani nie szczędzili gwieździe gratulacji. Pojawiło się w sieci sporo gratulacji. Później w jednym z wywiadów dla Onet Rano piosenkarka opowiedziała o tym, że źli ludzie zakłócają spokój jej rodziny w tym pięknym dla niej czasie. Teraz już wiadomo, o co chodziło. Na jaw wyszły kulisy afery związanej z jej życiowym partnerem lekarzem — doktorem Łukaszem Grabarczykiem.
Kasia Moś wkrótce zostanie mamą. Niestety, ale jej spokój zagłusza głośna afera z udziałem partnera
Wokalistka w rozmowie z Onet Rano jakiś czas temu wspominała, że spokój jej ducha zakłócają złe osoby. Nikt nie wiedział, o co może chodzić, ponieważ piosenkarka jest osobą lubianą w branży i ma rzesze fanów. Mówiła wtedy:
Jestem bardzo szczęśliwa, aczkolwiek też trochę zmęczona, bo niestety jak to w życiu często bywa, powinnam się cieszyć i myśleć o przyszłości, ale jest pewna grupa osób, która po prostu, mam wrażenie od dłuższego czasu, mnie po prostu szkaluje i pomawia i to jest dla mnie straszne. Więc mam nadzieję, że to się zakończy i będę mogła żyć tylko i wyłącznie moim szczęściem — powiedziała w rozmowie z portalem.
Kasia Moś zostanie mamą! Poinformowała o tym w bardzo nietypowy sposób
Teraz już wiadomo, o co mogło chodzić gwieździe. Od kilku tygodni nie milkną echa na temat mocnego tekstu dziennikarzy WP — Szymona Jadczaka, Tatiany Kolesnychenko i Dariusza Farona, którzy przeanalizowali życie prywatne i zawodowe doktora Łukasza Grabarczyka. Przez neurochirurg chwalił się w mediach społecznościowych, że udzielał pomocy ofiarom rosyjskiej agresji an terenie Ukrainy. Wspominał o licznych operacjach i zabiegach ratujących życie. Dziennikarzom udało się znaleźć osoby, które kategorycznie zanegowały szerzone przez Grabarczyka informacje.
Jednak później redaktorzy portalu dotarli do jeszcze bardziej zaskakujących informacji. Ich zdaniem mężczyzna miał prowadzić podwójne życie. Miał być związany z żoną, z którą aktualnie się rozwodzi oraz z byłą partnerką dziennikarką TVN-u Katarzyną Górniak. Panie miały zrelacjonować, że Łukasz Grabarczyk miał się starać o dziecko metodą in vitro z obiema kobietami.
Lekarz odniósł się do zamieszczonych w sieci informacji. Wydał oficjalne oświadczenie w mediach społecznościowych i wprost powiedział o ataku na jego osobę. Zdradził również, że złożył zawiadomienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa. Kasia Moś do tej pory nie zamieściła komentarza w tej sprawie.
Czy Twoim zdaniem Kasia Moś ma szansę na zwycięstwo w konkursie Eurowizji?
Kasia Moś, fot. Instagram.
Doktor Łukasz Grabarczyk, fot. Instagram.
Kasia Moś, fot. AKPA.
