Katarzyna Glinka chwali się pierwszymi ujęciami wyremontowanego domu

Katarzyna Glinka przez ostatni rok remontowała swoje wymarzone gniazdko z partnerem, Jarosławem Bienieckim. Po koniec lutego, kiedy wybuchła wojna na Ukrainie wprowadziła się z rodziną do nowego domu, ale nie tak sobie wyobrażała ten moment, kiedy za granicą naszego kraju giną ludzie:

Wprowadziliśmy się. Jest słoń na szczęście….Jednak nie ma wielkiej celebracji i radości o jakiej marzyłam przez tyle miesięcy. Nie umiem wyobrazić sobie tego co czują Rodzice swoich dzieci, mieszkańcy Ukrainy…. Ja odczuwam ogromny lęk, smutek i żal. O dzieci największy….. – pisała Glinka na Instagramie.

Katarzyna Glinka była w pełni zaangażowana w budowę domu na każdym etapie. Chętnie relacjonowała remont i urządzanie domu, a nawet ogrodu.

Katarzyna Glinka wzięła ŚLUB? Zdradził jej ukochany: „Wiem, wiem… miała być impreza, stado gości”

Katarzyna Glinka pokazała swój nowy dom

Aktorka teraz pochwaliła się pierwszymi ujęciami urządzonego domu. Kasia pozuje w swojej jadalni z okrągłym, drewnianym stole i welurowymi krzesłami. Beżowa zasłonka i podłoga z jasnego drewna dodaje pomieszczeniu ciepła. Wszystko prezentuje się perfekcyjnie!

Urządziliśmy się. Wiem, że czasy są ciężkie i że trudno dzisiaj mówić o swoim szczęściu…. Z drugiej strony, kurczę jestem taka DUMNA Z SIEBIE :):):):) z tego, że udało mi się urządzić swoje miejsce na ziemi dokładnie tak jak sobie wymarzyłam… naprawdę ciężko mi ukryć radość – przyznaje Glinka. 

Podkreśla, że w każdym detalu dopracowała szczegóły i śmiało może powiedzieć, że czuję się, „jak u siebie”. 

Dominują beże, szarości, biel i dużo naturalnego drewna. Kolory ziemi…….Jest elegancko ale bez napinki. Kocham takie połączenie. Często pytacie o marki, sklepy, fachowców. Podpowiadam, bo uważam, że w czasach, w których jest dużo plastiku, tanich produktów – a z doświadczenia już wiem, że one służą najwyżej przez jeden sezon, warto jest poczekać, zaoszczędzić i zainwestować w coś co będzie cieszyło oko przez lata – tłumaczy gwiazda. 

Jestem absolutnie ZAKOCHANA w meblach z @miloohome. Niepowtarzalny design, jakość, która rzutuje na trwałość i wysokiej jakości materiały. Ten stół to mój faworyt. Kocham ten kształt – pisze Glinka. 

Katarzyna Glinka jest wściekła. Sława przeszkadza jej w remoncie domu