Keira Knightley dołączyła do znamienitego grona diw – na przyjęciu, które poprzedzało rozdanie nagród Elle, 22-letnia aktorka postanowiła, że nie zamierza zadawać się z nikim i cały wieczór spędziła w specjalnie oddzielonej sekcji VIP.

Na imprezie było mnóstwo gwiazd, w tym Kate Hudson, Kelly Brook czy Kelly Osbourne, które nie okazały się wystarczająco satysfakcjonującym towarzystwem dla Keiry.

Gwiazda filmu Pokuta nie chciała z nikim rozmawiać. W otoczeniu ochroniarzy popędziła od razu do przygotowanego dla niej miejsca, oczywiście odpowiednio odseparowanego od reszty uczestników imprezy.

– To było co najmniej dziwne zachowanie. Wszystkie inne gwiazdy, a było ich sporo, nie miały podobnych zachcianek – mówi jeden z przybyłych na imprezę.