Kolejne KOMPLIKACJE w sprawie Diddy’ego! Stracił obrońcę tuż przed rozprawą

We wrześniu 2024 raper Sean Combs znany jako „P.Diddy” został aresztowany w jednym z hoteli w Nowym Jorku pod zarzutami m.in handlu ludźmi w celach seksualnych. Prócz tego Diddy miał zmuszać kobiety do wzięcia udziału w orgiach napędzanych narkotykami podczas swoich słynnych imprez „Freak Off”. Podczas tych wydarzeń nagrywał filmy i sprzedawał je w „darknecie”, a wśród nich miały być osoby, jak Justin Bieber, Chris Brown, Rihanna, Nicki Minaj i Drake.

Sean ,,Diddy” Combs POZYWA producentów!

Obrońca Diddy’ego zrezygnował tuż przed rozprawą

Choć Diddy przebywa w areszcie już wiele miesięcy kontrowersje wokół Seana „Diddy’ego” Combsa nie ustają. Niedawno pojawiły się nowe dowody w sprawie, dwie kobiety oskarżyły go o brutalne napaści seksualne w Trump Hotel w latach 90. Teraz znowu pojawił się na językach, tym razem nie za swoją sprawą.

Kolejne szokujące oskarżenia Diddy’ego! Miał dopuszczać się gwałtów w Trump Tower?!

Zespół prawny reprezentujący Seana Combsa, znanego jako Diddy, uległ osłabieniu. Anthony Ricco, jeden z prawników zaangażowanych w sprawę rapera, postanowił zakończyć współpracę, nie podając przyczyny swojej decyzji. Mimo tej zmiany harmonogram postępowania pozostaje bez zmian, a pierwsza rozprawa odbędzie się zgodnie z planem 5 maja.

Diddy przeszedł ZAŁAMANIE w areszcie! „Święta za kratami były dla niego koszmarem”

Anthony Ricco, doświadczony amerykański prawnik z ponad 40-letnim stażem, poinformował o swojej decyzji w oficjalnym oświadczeniu złożonym w sądzie federalnym na Manhattanie. Podkreślił, że rezygnacja nastąpiła po konsultacji z głównym obrońcą Diddy’ego, Markiem Agnifilo.

W żadnym wypadku nie mogę nadal skutecznie pełnić funkcji doradcy prawnego Seana Combsa. Z szacunkiem, ale z przykrością proszę sąd o przyznanie żądanej ulgi – napisał, dodając, że istnieją wystarczające powody do podjęcia takiej decyzji.

Jay-Z zamieszany w aferę Diddy’ego! Został OSKARŻONY o zgwałcenie 13-latki w 2000 roku

Pomimo tej zmiany Diddy nadal ma pięciu innych obrońców, którzy będą reprezentować go w sądzie. Artysta, przeciwko któremu wpływają kolejne pozwy, ma przed sobą poważne wyzwania prawne. W przypadku skazania grozi mu kara od 15 lat więzienia do dożywocia. W areszcie raper zmaga się z trudnymi warunkami, a jego sytuacja prawna stale się komplikuje.

Cassie wyznaje: „Przez przemoc Diddy’ego stałam się kimś, kim NIGDY nie chciałam być!”

Sytuacja prawna Diddy’ego nie przedstawia się korzystnie. Sąd w Nowym Jorku już kilkukrotnie odrzucił jego wniosek o zwolnienie za kaucję, którą ustalono na 50 milionów dolarów. W rezultacie artysta nadal przebywa w areszcie, oczekując na proces.