Joanna Brodzik i Paweł Wilczak poznali się na planie serialu „Kasia i Tomek”. Od lat stanowią jedną z popularniejszych par w polskim show-biznesie, ale od kilku lat co jakiś czas pojawiają się plotki o ich kryzysie.

Kryzys w związku Brodzik i Wilczaka zażegnany: „Paweł widział, ile przysporzył jej cierpienia”

Paweł Wilcza zabawiał się w klubie

Już w 2018 roku tabloid Dobry Tydzień  dowiedział się, że Joanna Brodzik ma dosyć życia „na kocią łapę”, bo para nie jest jeszcze małżeństwem, ale ma dwóch synów: Jana i Franciszka. Mają też wspólny kredyt na ogromny apartament, w którym razem mieszkają.

Natomiast para do dziś jest razem i co jakiś czas paparazzi przyłapują ich razem na mieście. Teraz Paweł Wilczak został przyłapany bez partnerki w jednym z warszawskich modnych miejsc – w Fabryce Norblina.

Joanna Brodzik u boku partnera, Pawła Wilczaka, na premierze filmu Pan T. (ZDJĘCIA)

Jak donosi Super Express, aktor nie był sam, a z innymi kobietami i nie było wśród nich Joanny Brodzik.

Żywiołowo tańczył i chętnie rozmawiał z kobietami, szczególnie jedna zwróciła jego uwagę, widać było, że bawi się świetnie – czytamy na łamach tabloidu.

Podobno Wilczak wrócił do domu dopiero o 4 nad ranem.

Mimo doniesień warto zauważyć, że każdy ma prawo wyjść zabawić się bez swojego partnera, a czy aktor zabawiał się z innymi kobietami tego dokładnie nie wiemy. Natomiast na łamach SE pojawiły się zdjęcia z tego dnia, na których faktycznie Paweł Wilczak spędzał czas w Fabryce Norblina.

Joanna Brodzik była nazywana BĘKARTEM. Tak dziś wspomina dzieciństwo

Kasia i Tomek fot. Mikulski/AKPA

Joanna Brodzik, Paweł Wilczak, SK:, , fot. Jacek Kurnikowski/AKPA

Joanna Brodzik, Paweł Wilczak, SK:, , fot. Podlewski/AKPA