Księżna Monako Charlene z mężem w Berlinie (FOTO)
Nieszczęśliwa(?) księżna przeszło rok od ślubu.

Początek tego małżeństwa w ciągu roku zdążył obrosnąć legendą – Księżna Charlene, wówczas jeszcze Charlene Wittstock, usiłowała ponoć uciec przed zamążpójściem aż trzy razy. Bez skutku, za to w dzień swojego ślubu była smutna, w niczym nie przypominając zakochanej w księciu przyszłej monarchini.
Przewidywano, że małżeństwo szybko się zakończy, inni zaś twierdzą, że Charlene nie uda się już uciec ze złotej klatki, w której się znalazła. Pozostali nie doszukują się żadnych skanali wierząc w to, że księżna jest szczęśliwa u boku Księcia Alberta, następcy tronu.
Przeszło rok po ślubie udało się uniknąć skandali – nie ujawniły się żadne nowe nieślubne dzieci księcia, któremu Charlene towarzyszy podczas oficjalnych podróży. I wygląda na zadowoloną. Dobrze gra czy faktycznie czuje się szczęśliwa?

gość | 13 lipca 2012
gość, 12-07-12, 00:10 napisał(a):
Ludzie z uporem maniaka dopatrują się w niej nieszczęśliwej kobiety, a domniemam, że jest szczęśliwsza od połowy komentujących. Charlene jest często bardzo spięta i zestresowana to dla tego, że dla osoby takiej jak Ona, odnalezienie się w roli Księżnej jest wyjątkowo trudne. Każdy kto obserwował jej kariere, wie, że to typ nonszalanckiego sportowca, który woli odetchnąć pełną piersią w dresie, niż „cisnąć\” się w żakiecie, szpilkach w dodatku posiadając nienaganne maniery. Wahała się i płakała na ślubie, bo dobrze wiedziała, że wybór miłości życia, to jednoczesna utrata pewnego rodzaju swobody, gdyż nowa rola wymaga od niej perfekcji w każdym apsekcie życia
niepoprawna optymistka z Ciebie 🙂 ale brawo 🙂
takiej perfekcji że ma nabotoksowane oczy. Biedna kobieta
gość | 13 lipca 2012
jak mnie wqrwia ta mania doszukiwania sie w niej meczennicy. mnie ludzie tez mowia, ze mam smutne oczy ale wcale nie jestem smutna, najwidoczniej takie mam oczy. co nie znaczy, ze tak sie czuje. z tym plakaniem na slubie tez przesadzily meda bo kazdy kto ogladal na zywo wie, ze plakala ze wzruszenia a nie ze smutku!
gość | 12 lipca 2012
Albert jest głową państwa, bo Monako jest księstwem, a nie królestwem, dlatego na jego czele stoi książę, a nie król.
gość | 12 lipca 2012
Wygląda na chronicznie smutną i nieszczęśliwą, dodatkowo postarzała się i dałabym jej na oko jakieś 47 lat… Ale to los wiekszości mężatek, znosić tych leni i nudziarzy non stop przy boku, to może zabić każdą urodę i chęć do życia, niestety, ale prawdziwych mężczyzn, z poczuciem humoru, zdystansowanych do siebie, interesujących, mających swoje pasje i po prostu kochających swoje żony, nie tylko siebie jest naprawdę niewielu. Z tych wszystkich par książęcych, tylko Wiktoria i Daniel ze Szwecji wyglądają na totalnie zakochanych i szczęśliwych i to po prostu widać.
gość | 12 lipca 2012
gość, 11-07-12, 20:10 napisał(a):
gość, 11-07-12, 17:47 napisał(a):
następca tronu??? co za dziecko pisało ten artykuł? albert przestał być następcą tronu w 2005 roku gdy zmarł książę rainier… następczynią jest obecnie księżna hanoweru karolina
dziecko Książe Albert jest władcą Monako a jego następczynią jest Karolina o ile nie urodzi mu się dzieci z nową żoną poczytaj poucz się a pozniej sie wypowiadaj!!!
sam jesteś dziecko i czytać nie umiesz – skoro jest władcą to nie może być jednocześnie następcą – chyba logiczne, no ale – nie dla Ciebie