Leo DiCaprio miał problem ze wspólną „nagą” sceną filmową z Meryl Streep
Nie chciał oglądać 72-latki bez ubrań?!

Meryl Streep (72 l.) to jedna z najwybitniejszych aktorek w historii Hollywood. Jest w 100% profesjonalistką i jak każda aktorka uważa swoje ciało za narzędzie pracy, niezależnie od wieku. Dlatego też Meryl Streep nie miała najmniejszego problemu w wystąpieniu w nagiej scenie w najnowszym filmie „Don’t look up”, w którym gra obok Leonardo DiCaprio. Okazuje się, że większy problem z jej „nagością” miał sam Leo. Czemu?
[Meryl] jest nieustraszona. I tak, to jest dublerka jej ciała. Ale wiesz, kto miał z tym problem? Leo – przyznał 53-letni McKay, reżyser „Don’t look up”.
Jennifer Lawrence ujawnia, dlaczego praca z Leo DiCaprio była „PIEKŁEM”
Leo DiCaprio o scenie z Meryl Streep
W filmie Netflixa Meryl Streep wciela się w rolę pani prezydent Janie Orlean i w jednej ze scen jest pokazana nago od tyłu. Dla 47-letniego DiCaprio ta scena była traumą.
Leo postrzega Meryl po prostu jako filmową arystokratkę, chociaż może królewskość nie jest komplementem, ale postrzega ją jako wyjątkową postać w historii filmu. Nie podobało mu się, patrzenie na nią z tatuażem w dolnej części pleców, chodzącej po planie nago – zauważył McKay. Powiedział mi coś w rodzaju: „Naprawdę musisz to pokazać?”. A ja na to: „To prezydent Orlean, to nie Meryl Streep.
Leonardo DiCaprio „Nie jest dobry w łóżku” – zdradza bliska osoba kochanki
W jednym z wywiadów Leonardo DiCaprio wyznał, że ponowna gra u boku Meryl Streep była wspaniała. Wcześniej miał okazję wystąpić w jednym filmie z aktorką w „Pokoju Marvina” z 1996 roku. Jak widać Leonardo DiCaprio to nie tylko doskonały aktor, ale i dżentelmen.

Leonardo DiCaprio na Złotych Globach fot. Zuma Press / Forum

meryl-streep