Marcin Hakiel nie pojawi się w nowej edycji TzG przez Katarzynę Cichopek. Jaka była jego reakcja?
Byli małżonkowie musieliby spotykać się na korytarzach Polsatu.
Nowa edycja „Tańca z gwiazdami” coraz bliżej. Polsat do tej pory potwierdził oficjalnie 3 nazwiska uczestników 28. sezonu. Każdego dnia odkrywa jednak nowe karty i przedstawia kolejnych uczestników. A co z tancerzami? Na ten moment niewiele wiadomo. Pewnym jest jednak, jak podaje Plotek, że w kolejnej serii programu Marcin Hakiel nie pojawi się na parkiecie. A wszystkiemu winna jest jego była żona, Katarzyna Cichopek.
Polsat ujawnia nazwisko kolejnego uczestnika „Tańca z gwiazdami”!
Marcin Hakiel nie wystąpi w nowej edycji „Tańca z gwiazdami”
Marcin Hakiel zadebiutował w „Tańcu z gwiazdami” w 2005 roku. Jednakże rozpoznawalność przyniósł mu nie tylko ten program, lecz także związek z jedną z jego ówczesnych bohaterek, czyli Katarzyną Cichopek. Tancerz tworzył z celebrytką przez kilkanaście lat udany związek, niemniej w 2022 roku ich relacja zakończyła się rozwodem. Dziś byli małżonkowie nie żyją w najlepszych stosunkach. Niestety jednak sytuacja ta w znaczący sposób może odbić się na karierze 41-latka. Jak to możliwe?
Katarzyna Cichopek na początku 2024 roku została zwolniona z Telewizji Polskiej. Nową pracę znalazła w Polsacie. Zresztą Edward Miszczak planuje zrobić z niej (i jej ukochanego, Macieja Kurzajewskiego) największą gwiazdę. W efekcie celebrytka już jesienią poprowadzi między innymi nową śniadaniówkę, „Halo tu Polsat”. Tak więc, gdyby Marcin Hakiel wziął udział w tanecznym show, istniałoby duże ryzyko, że musiałby promować program w porannym paśmie, siedząc naprzeciwko byłej żony.
Polsat oficjalnie potwierdza nazwisko pierwszego uczestnika nowej edycji „Tańca z gwiazdami”!
Marcin musiałby promować program w nowej śniadaniówce stacji, którą poprowadzi m.in. Maciek z Kasią. Nikt nie chce niezręczności i kombinowania przy grafiku. Jest jeszcze ramówka i inne ważne wydarzenia Polsatu, na których mogliby na siebie wpaść. Szefostwo stacji doszło do wniosku, że nie mogą sobie na to pozwolić i komfort ich zakontraktowanych gwiazd, które będą miały na antenie kilka formatów, jest dla nich najważniejszy – mówi informator Plotka.
Jak na taki obrót spraw zareagował Marcin? Okazuje się, że nie najgorzej. Tancerz skupia się dziś bowiem bardziej na nowym związku i oczekiwaniu narodzin trzeciego dziecka.
W ogóle nie był rozczarowany. Specjalnie też o to nie zabiegał. Stwierdził, że jak przyjdzie oferta, to ją rozważy, a jak nie to świat się nie zawali. Poza tym jest skupiony na przygotowaniach do przywitania na świecie dziecka, które jest owocem jego związku z ukochaną Dominiką – dodaje źródło.
Bieberowie szykują się do porodu, który już za chwilę. Justin Bieber publikuje urocze zdjęcia