Najnowszy album Beyonce nie zbiera rewelacyjnych opinii, ale w mediach wszędzie go pełno. Samych sesji zdjęciowej Bee pojawiło się w sieci mnóstwo.

Tatuś zdradził, po co to wszystko – jego córeczka chce zostać ikoną i razem mają już przygotowany plan.

– Myślę, że w pierwszym tygodniu sprzedamy od 750 tys. do miliona kopii – mówi nieskromnie Matthew Knowles w rozmowie z magazynem Billboard. – Wiem, że to ambitne plany, ale Beyonce jest tak skoncentrowana na tym, by zostać ikoną, że przykładamy dużą wagę do każdego detalu.

Chcę zostać ikoną – dodaje sama Bee.

Czy jest na dobrej drodze?