Żora Korolyov znany między innymi z programu „Taniec z gwiazdami” zmarł w wieku 34-lat tuż przed świętami Bożego Narodzenia, 21 grudnia 2021 roku. Tancerz zasłabł w swoim domu i choć był reanimowany, niestety nie udało się go uratować. Przyczyną śmierci było zapalenie mięśnia sercowego.

Pogrzeb Żory Korolyova. Znani tancerze pożegnali kolegę z parkietu

2 rocznica śmieci Żory Korolyov

Informację o śmierci Żory jako pierwsza podała jego narzeczona, Ewelina Bator. Tancerz był z nią związany przez ostatnich kilka lat.

Zanim jednak narodził się ten związek, 34-latek był mężem Anny Kuzniecowej (2010-2017). Owocem tej miłości jest 10-letnia Sonia. Była żona Korolyova pożegnała go we wzruszającym wpisie na Instagramie. Kobieta przyznała, że choć ich ścieżki się rozeszły, wciąż wiele ich łączyło. Przede wszystkim dziecko. Dziecko, które dziś niesamowicie cierpi.

„Mimo że nasze ścieżki się rozeszły wiele lat temu, wciąż pozostawał częścią mojego życia jako ojciec Soni. Odejście każdego człowieka to wielka tragedia. Wczoraj ta tragedia dotknęła rodzinę, bliskich i przyjaciół Żory, ale w szczególności zdruzgotała Sonię, która z tatą wciąż miała ciepłą i pełną miłości relację. Wczoraj Żora planował zabrać Sonię na kilka godzin na spacer i kolację… Lecz zamiast wyczekiwanego spotkanie z tatą, Sonia usłyszała wiadomość o jego śmierci…” – wspominała Anna w 2021 roku.

Dziewczynka straciła ojca tuż przed 11 urodzinami:

„Tata już więcej po nią nie przyjedzie… Okrutny cios od losu, zwłaszcza w przeddzień Wigilii i 11 urodzin…. Widziałam i całą sobą czułam rozpacz mojego dziecka i mogę sobie tylko wyobrazić, jak trudne chwile przechodzą również bliscy Żory – jego ukochana Ewelina, mama Marina, siostra Karolina, przyjaciele… Łączę się z Wami wszystkimi w najgłębszym bólu. Żegnamy osobę ciepłą, kochającą, pełną pasji i marzeń. Nietuzinkową osobowość i wielki talent. I takim właśnie Żora pozostanie w naszej pamięci…” – napisała w 2021 roki Anna.

Z kolei Ewelina Bator, ówczesna partnerka Żory w przejmujących słowach tak go wspominała w „Mieście kobiet”. Okazuje się, że tancerz był niezwykłym romantykiem:

Z każdych zakupów, z których Żoruś wracał, przychodził zawsze z jakimiś małymi tulipanami. A ja głupia czasem krzyczałam na niego: „No, ile już tych kwiatów!”. Teraz każde zakupy kończę małym bukietem tulipanów […] Nigdy nie zrobiłam sobie kawy, zawsze on to robił. Nawet, jak wychodził wcześniej niż ja, to szykował mi mleko, kapsułkę i karteczkę z napisem: „Pysznej kawy, kochanie”. Mam bardzo dużo kartek od niego, pięknych i krótkich wyznań miłości. Wszystkie oprawiłam w ramkę – tłumaczyła w „Mieście kobiet”.

Żora Korolyov, SK:, , fot. Kurnikowski/AKPA

„Widziałam i całą sobą czułam rozpacz mojego dziecka” – była żona Żory Korolyova żegna go we wzruszającym wpisie

Ewelina Bator żyła także blisko z córką Żory i jej mamą, o czym wspomniała podczas pogrzebu: 

Nie było dnia, kiedy nie myślał o córce, Soni, którą zawsze będzie kochał do szaleństwa. W trudnych chwilach spotykaliśmy się i zostaliśmy partnerami oraz najlepszymi przyjaciółmi. Od kiedy Cię poznałam, nigdy nie musiałam sobie robić kawy. Zawsze czekała gotowa z cynamonem w salonie. Skradłeś serce całej rodzinie […] Lawina wspierających wiadomości, telefonów i morze łez, które po Tobie zostały, to tylko dowód na to, jak wiele dla nas wszystkich znaczysz. Dziś czas się pożegnać, do zobaczenia kochanie, dziękuję. Dziękuję, że dałeś mi tyle wspomnień, będę je nieść przez życie i pielęgnować. Musisz odejść, by być. Kocham Cię – powiedziała Bator.

32-letnia Ewelina we wrześniu tego roku poinformowała internautów, że nów jest szczęśliwie zakochana. Aktorka znana ze swoich ról w „Klanie”, „Barwach szczęścia” czy „Ojcu Mateuszu” opublikowała w mediach społecznościowych zdjęcie z nowym partnerem.

Narzeczona zmarłego Żory Korolyova znów zakochana! Pokazała zdjęcie

Obserwatorzy Bator przyjeli tę informację bardzo pozytywnie:

  • Żorka napewno chce Twojego szczęścia
  • Zasługujesz na szczęście. Anioły nad Tobą czuwają
  • dużo miłości, pięknie widzieć Twoje Szczęście
  • Szczęścia! Bo zasługujesz na nie jak nikt inny
  • Bądźcie szczęśliwi