Monika Richardson WRÓCI do Zamachowskiego?! Wybaczyła mu zdradę
Dziennikarka i aktor wciąż nie wzięli rozwodu i nic nie zapowiada, by miało się to zmienić.
Monika Richardson i Zbigniew Zamachowski rozstali się na początku 2021 roku po 10 latach wspólnego życia. Dziennikarka ujawniła, że choć walczyła o to małżeństwo, aktor nie dogadywał się z jej dziećmi, zamykał się w sobie, gdy na horyzoncie pojawiały się problemy, a na koniec zostawił ją dla aktorki Gabrieli Muskały. O swoim rozstaniu Monika chętnie opowiadała w wywiadach, tłumacząc z żalem, że to nie ona podjęła decyzję o rozstaniu i wciąż była zakochana w Zbigniewie:
Byłam w szoku. Jest coś takiego jak codzienność w związku, ale mnie cały czas wydawało się, że lecę na skrzydłach miłości. Gdy mąż się wyprowadził, zadzwoniła do mnie jego prawniczka, właściwie moja prawniczka. Powiedziała, że nasz styczniowy wyjazd był ostatnią, nieudaną próbą ratowania małżeństwa. Uświadomiłam sobie, że byłam naiwna, że miałam w głowie fałszywy obraz rzeczywistości. Wydawało mi się, że kłopoty, które mieliśmy – ze zdradą męża włącznie – to były kłopoty jak w innych związkach – mówiła tygodnikowi „Wprost” Zamachowska.
Jednocześnie kilka miesięcy po rozstaniu Monika wciąż broniła go w sieci pisząc:
Jego nieszczęsny romans z koleżanką aktorką też nie jest przez was najlepiej odbierany. Trudno, jak sobie pościelił, tak się wyśpi. To jednak nie zmienia faktu, że należy do niego 10 lat mojego życia, a przez sześć lat nosiłam jego nazwisko. Dlatego proszę, nie nazywajcie go ziemniakiem, kurduplem, konusem, czy jak wam się zdarzało, spoconym wieprzem.
Monice Richardson się ulało? Wyznaje, że jej dzieci przeszły traumę mieszkając z aktorem
Monika Richardson wybaczyła Zamachowskiemu. Para nadal nie wzięła rozwodu
Jakiś czas później zarówno Monika Richardson jak i Zbigniew Zamachowski ułożyli sobie życie na nowo. Jednak choć w jej życiu pojawił się nowy partner, Konrad Wojterkowski i Monika wróciła do nazwiska pierwszego męża, dziennikarka zaprzecza doniesieniom, jakoby ona i Zamachowski byli już po rozwodzie. Mało tego, okazuje się, że wybaczyła mężowi zdradę i nie szczędzi byłemu partnerowi komplementów:
Wybaczyłam Zbyszkowi. Patrzę na to w ten sposób: do momentu poznania Konrada byłam w życiu z trzema wspaniałymi mężczyznami, każdy z nich towarzyszył mi w ważnym etapie drogi. Zbyszek też był ważny i nie żałuję żadnego dnia, jaki z nim przeżyłam. Jest przezdolnym aktorem, a przede wszystkim dobrym, serdecznym, ciepłym facetem – przekazała w rozmowie z Twoim Imperium.
Spodziewaliście się takiego zwrotu akcji?