Monika Richardson jeszcze się nie pogodziła: „Długo będę się leczyć z mojego dziesięcioletniego związku”
Napisała, co myśli o swoim nieudanym małżeństwie.
Monika Richardson i Zbigniew Zamachowski rozstali się kilka miesięcy temu, podobno na początku roku, a wyszło na jaw dopiero w kwietniu. Dziennikarka chętnie wypowiada się publicznie na temat swojego małżeństwa, twierdząc, że była niezwykle zakochana przez 10 lat, ale jednostronnie.
Monika Richardson o byłym małżeństwie
Tajemnicza Monika Zamachowska stawia TAROTA. Co zobaczyła w kartach?
Monika Richardson długo nie była singielką. Ostatnio wyszło na jaw, że spotyka się z biznesmenem Konradem Wojterkowskim. Dziennikarka potwierdziła doniesienie: „To bardzo świeże uczucie. Nic jeszcze nie umiem powiedzieć. Dopiero się poznajemy… Tak, serce zabiło mocniej. Ale nie chcę mówić więcej”.
Monika Zamachowska pierwszy raz o rozstaniu ze Zbyszkiem Zamachowskim. Ujawnia, jak było naprawdę
Natomiast to nie znaczy, że zamknęła przeszłość. Monika udostępniła na swoim profilu instagramowym szczery wpis:
Pytacie, czy nie za szybko zamknęłam poprzedni rozdział życia. Otóż ja jeszcze niczego nie zamknęłam. Długo będę się leczyć z mojego dziesięcioletniego związku, w którym byłam złodziejką męża, złą macochą i osobą współuzależnioną jednocześnie. Może nigdy nie dojdę do siebie w pełni. Na razie po prostu staram się nie pozwolić na to, żeby w tej żałobie emocji życie przepłynęło mi między palcami. Zanim ocenicie, pamiętajcie, że sama jestem dla siebie najsurowszym sędzią – pisze prezenterka.