Natalia Kukulska komentuje pomyłkę Kingi Rusin na temat katastrofy, w której zginęła mama piosenkarki
Kinga Rusin podczas rozmowy z Natalią Kukulską pomyliła dwie katastrofy lotnicze. Po wpadce dziennikarki internauci mocno ją skrytykowali za brak wiedzy.
Kinga Rusin, prowadząca poranny magazyn Dzień DObry TVN, zaliczyła w miniony weekend warsztatową wpadkę. Rozmawiajac z Natalią Kukulską dziennikarka pomyliła wydarzenia – dwie katastrofy lotnicze, które miały miejsce w pobliżu Warszawy. Internauci skrytykowali Kingę. Natalia w poniedziałek skomentowała tę „aferę”.
Wielka wpadka w rodzinie królewskiej. Internauci zamarli, kiedy to zobaczyli
Kinga Rusin pomyliła miejsce katastrofy lotniczej, w której zginęła Anna Jantar
Mówiąc o wypadku, w którym tragicznie zginęła mama Natalii Kukulskiej, Rusin powiedziała, że była to katastrofa w lesie Kabackim. Tymczasem ten wypadek to zupełnie inna historia.
OMG! Wpadka na zdjęciu promującym nowy sezon KUWTK
Matka Kukulskiej zginęła 14 marca 1980 roku w pobliżu warszawskiego Okęcia w katastrofie samolotu Ił-62 „Mikołaj Kopernik” lecącego z Nowego Jorku. Katastrofa w lesie Kabackim wydarzyła się 7 lat później – 9 maja 1987. Był to wypadek lotniczy samolotu pasażerskiego Ił-62M SP-LBG „Tadeusz Kościuszko” Polskich Linii Lotniczych LOT.
Komentujący w internecie pisali, że Kinga popełniła niewybaczalny błąd mieszając obie katastrofy. Tymczasem w poniedziałek Natalia Kukulska sama skomentowała niedzielną rozmowę z Kingą Rusin:
Khloe Kardashian zaliczyła żenującą wpadkę na Instagramie. Postanowiła zareagować
W ostatnią sobotę odwiedziłam wraz z Kubą Badachem i Adamem Sztabą studio @dziendobrytvn. Pretekstem naszej rozmowy był koncert poświęcony moim rodzicom pt” Życia mała garść”, który odbędzie się 26 maja w Dzień Matki na warszawskim Torwarze. Podczas rozmowy, prowadząca program Kinga @kingarusin zadała mi pytanie dotyczące miejsca katastrofy, w której zginęła moja mama, a które po wielu latach postanowiłam zobaczyć… powiedziała o Lesie Kabackim. Owszem, pomyliła miejsca. Wiele osób myli. Dziennikarze w ferworze dysponowania wieloma informacjami również mogą się pomylić. Sprostowałam dla porządku. Nie mam jej tego za złe. Kinga jest profesjonalistką i wrażliwym człowiekiem a wytykanie takiej, jak to nazywają media „wpadki” jest niepotrzebną zachętą do szerzenia hejtu w internecie. A z tym powinniśmy walczyć. Serdeczności – napisała Natalia.