Nie żyje założyciel i gitarzysta zespołu Farba – Artur Przygoda. Zmarł w wieku 56 lat. Do dziś ich przeboje są grane w rozgłośniach radiowych i na weselach między innymi „Chcę tu zostać„.

Artur Przygoda nie żyje

Nie żyje 26-letnia influencerka. Jej ciało znaleziono przy drodze

Informacja o śmierci artysty pojawiła się na profilu facebookowym zespołu. Post napisała wokalistka Farby, Joanna Kozak.

Odszedł założyciel i pierwszy gitarzysta Farby, Artur Przygoda. Trudno pisać, żal i łzy ściskają gardło. Nie byłoby Farby bez Ciebie Artur. Byłeś od początku i każdy dźwięk gitary na pierwszej i drugiej płycie Farby pochodził z Twojego serca. A było ono wielkie. Energia na scenie , którą dawałeś i pasja z jaką grałeś to coś czego nie doświadczyliśmy z żadnym innym gitarzystą. Byłeś prawdziwym rokendrollowcem z krwi i kości – czytamy.

Nie żyje 36-letnia influencerka. Była w ciąży z piątym dzieckiem

Wspomina wspólną przygodę w zespole „Farba„. Pisze, że chociaż wokalista odszedł z zespołu, to jednak liczyła, że jeszcze nie raz zaśpiewają razem na scenie:

Razem spędziliśmy setki godzin na próbach, zagraliśmy setki koncertów, razem snuliśmy marzenia o muzycznej karierze…przeżyliśmy z Tobą wiele przygód…i choć już jakiś czas temu nasze muzyczne drogi się rozeszły…to jednak skrycie mieliśmy nadzieję, że jeszcze nie raz kiedyś spotkamy się na scenie i że znowu zagrasz razem z nami „Chcę tu zostać” , „Zagubiony książę”, „Daleko”, „Nie warte nic” czy „A jeśli to nie to nieprawda?” , gdzie zagrałeś jedną z najpiękniejszych solówek – napisała Joanna Kozak.

Nie żyje Artur Przygoda. Fot. Facebook/Tomek Konfi Konfederak

Nie żyje Artur Przygoda. Fot. Facebook/Farba