Minęły czasy, w których z wypełniaczy korzystały tylko panie. Dzisiaj niektórzy panowie mają w twarzy więcej botoksu niż panie.

Są panowie, którzy bledną na samą myśl o tym, że ich ukochana mogłaby skorzystać z dobrodziejstw medycyny estetycznej – takie sytuacja ma miejsce w związku Justina Theroux i Jennifer Aniston, ale są też tacy jak Nicole Kidman (50 l.) i Keith Urban (50 l.), którzy pod względem podejścia do botoksu dobrali się idealnie.

Obydwoje są na „tak”. Sytuacja zmieniła się teraz, kiedy piosenkarz wie, że przez najbliższy czas nie będzie występował publicznie i doszedł do wniosku, że nie będzie odwiedzał lekarza medycyny estetycznej. Zaproponował żonie, by dołączyła w tym detoxie od botoxu. Nicole jednak się nie zgodziła, ponieważ ona nie planuje żadnego urlopu i nie pozwoli, by jej twarz opanowały zmarszczki.

Zobacz: Pocałunek Nicole i Alexandra nie znaczy nic, a zarazem wszystko

Każdy powód do kłótni jest dobry?

Niewiele par kłóci się o to, co Nicole Kidman i Keith Urban

Niewiele par kłóci się o to, co Nicole Kidman i Keith Urban

Niewiele par kłóci się o to, co Nicole Kidman i Keith Urban

Niewiele par kłóci się o to, co Nicole Kidman i Keith Urban