Olga Bołądź w 2013 roku powitała na świecie syna Bruna. Doczekała się dziecka z młodszym od siebie studentem dziennikarstwa. Szybko jednak po urodzeniu syna rozstała się z młodszym partnerem – jest to jej najbardziej tajemniczy związek i do dziś nie wiadomo, co było przyczyną rozstania. Natomiast z ogromnym szacunkiem wypowiada się o tacie Bruna, powtarzając, że ma fantastycznego ojca.

Dawno niewidziana Olga Bołądź w nowej fryzurze

Olga Bołądź u Żurnalisty o ojcu dziecka

Olga Bołądź ostatnio pojawiła się w podcaście Żurnalisty, który oczywiście zapytał o relacje z ojcem dziecka, jak i samo macierzyństwo. Żurnalista przypomniał aktorce jeden z wywiadów, w którym powiedziała, że „zawsze była mamą singielką, ale nigdy nie była samotną mamą”. Prowadzący rozmowę zapytał, czy ta siła była zawsze, czy musiała ją sobie zbudować:

Wychodzi na to, że nie masz wyjścia. Co masz nie wstać rano? W moich charakterze nie leży, że odpuszczę. Poza tym to jest też tak, że mam fantastycznego syna z fantastycznym jego tatą i to jest tak dla mnie było ważne, żeby mój syn miał dwójkę rodziców. Wie, że oni go kochają i może na nich liczyć. Jeśli darłabym koty z jego tatą, to ucierpiałby Bruno, nie ja – tłumaczy Olga. 

Olga Bołądź pokazała przyjęcie urodzinowe Bruna. Ale ma już dużego syna

Podczas wywiadu gwiazda doszła do wniosku, że tak zdrowo podchodzi do relacji z byłym partnerem, ponieważ mało patrzy na siebie:

Ja nie kminie tak własnych emocji. Myślę, mam małe dziecko, ono musi być szczęśliwe, wykarmione, wyspane, trzeba mu wszystko zapewnić. Moje emocje nie są jego emocjami, on ma prawo do fajnego, szczęśliwego życia – mówi Bołądź. 

Żurnalista zauważył, że aktorka jest osobą, która jak kocha, to na zabój. Olga przyznała mu racje, że nie wchodzi w związek bez emocji:

Ja bardzo wchodzę w emocje, nie chciałabym być z kimś w relacji, gdzie kocham na pół. Ja nigdy nie potrafiłam być z kimś, kiedy nie czułam takiego wewnętrznego zakochania: wskoczmy razem do jeziora, przepłyńmy razem pół świata… Jeśli nie czuję takich emocji na początku, to w ogóle w to nie wchodzę – tłumaczy. 

Olga Bołądź obecnie jest w związku z Jakubem Chruścikowski (31 l.). Ukończył Szkołę Główną Handlową oraz zarządzanie na Uniwersytecie Warszawskim. Dziś jest współwłaścicielem czterech modnych klubowych miejsc na mapie Warszawy: Plażówka w Ursusie, Plażówka na Saskiej, klub nocny Jasna 1 i klub Metropolis. Aktorka podczas rozmowy przyznała, że dopiero przy Jakubie czuje stabilność i spokój:

Ja dopiero teraz odkrywam, co to jest spokojny, fantastyczny związek, że nie trzeba się szarpać. Po prostu można sobie fajnie znaleźć fajnego, mądrego, kogoś, kto jest twoją przystanią. Dom jest miejscem największego ładu, gdzie trudno to zburzyć, że dom jest centrum dobra – wyznała. 

Olga Bołądź pokazała twarz nowego partnera. Przystojny?

Olga Bołądź Fot. Podlewski/AKPA

Olga Bołądź Fot. Piętka Mieszko/AKPA

Olga Bołądź Fot. Norbert Nieznanicki/AKPA