Ostatnio w Polsce było głośno o kontrowersyjnych tubkach z alkoholem, które wyglądały jak musy owocowe dla dzieci. Po fali oburzenia towar został wycofany, ale debata wokół podobnych produktów trwa. Do tematu postanowiła odnieść się aktorka Olga Frycz, prywatnie mama dwóch córeczek, która zadała pytanie o inny popularny napój – szampan Piccolo. Co powiedziała?

Olga Frycz znów zakochana! Pochwaliła się nowym partnerem

Afera z tubkami alkoholu – produkt przypominał musy dla dzieci!

Ostatnio w Polsce wybuchł spory skandal. Na półkach niektórych sklepów pojawiły się kolorowe tubki z alkoholem, które do złudzenia przypominały musy owocowe dla dzieci. Ten pomysł wywołał falę oburzenia – zarówno wśród polityków, jak i celebrytów. Sprawę bardzo ostro skomentował m.in. Borys Szyc, który w przeszłości zmagał się z uzależnieniem od alkoholu. Po fali krytyki produkt na szczęście szybko wycofano z obiegu. 

Afera z tubkami alkoholu wciąż budzi ogromne kontrowersje, a temat nie schodzi z ust opinii publicznej.

Olga Frycz zmaga się z odstawieniem butelki u 3-latki: „Wystawimy ją za okno na parapet”

Olga Frycz z córką

Olga Frycz z córką

Olga Frycz uderza w producentów „szampanów” dla dzieci Piccolo

Olga Frycz, nie gryząc się w język, skomentowała sprawę szampanów Piccolo, które często lądują na stołach podczas dziecięcych urodzin czy rodzinnych imprez. Frycz zasugerowała, że również ten napój, udający przecież alkohol, powinien wzbudzić większą uwagę i skłonić do refleksji nad tym, co dajemy najmłodszym.

Aktorka zapytała na swoim Instagramie:

A dlaczego tutaj cisza w takim razie? Dlaczego tutaj osoby nie komentują tego produktu, który nagminnie pojawia się na stołach naszych najmłodszych? Luźne pytanie, głośno myślę…

Olga Frycz uderza w producentów szampanów dla dzieci Piccolo

Olga Frycz uderza w producentów szampanów dla dzieci Piccolo/Instagram

Olga Frycz uderza w producentów szampanów dla dzieci Piccolo

Olga Frycz uderza w producentów szampanów dla dzieci Piccolo/Instagram

Frycz po chwili poszła o krok dalej i zapytała:

Można też, proponuję, zrobić kreskę z cukru pudru do wciągnięcia na kinderbalu? Tak „na niby”?

Podzielacie jej oburzenie?

Olga Frycz pochwaliła się JADALNIĄ w swoim nowym mieszkaniu!

pasekkozak