Oliwia Bieniuk szczerze o studiach aktorskich

Oliwia Bieniuk jest 20-letnią córką Jarosława Bieniuka i zmarłej Anny Przybylskiej, która dziś cieszy się coraz większą popularnością i statusem celebrytki. Drogę do kariery otworzył jej występ w „Tańcu z gwiazdami”, w którym u boku Michała Bartkiewicza zajęła trzecie miejsce. Prócz tego Oliwia prężnie działa w social mediach, szczególnie na Instagramie.

Jakiś czas temu nastolatka zapowiadała, że planuje przeprowadzkę z rodzinnej Gdyni na studia do Warszawy, by rozpocząć naukę w szkole teatralnej. Teraz Oliwia pojawiła się na evencie marki L’Oreal, a my mieliśmy okazję zapytać ją jak sobie radzi na studiach i czy okazały się dla niej spełnieniem marzeń.

Oliwia Bieniuk ma dość porównań do mamy Anny Przybylskiej: „Ucinam temat”

Oliwia Bieniuk o studiach aktorskich

Już na wstępie w rozmowie z reporterem Kozaczka, Oliwia Bieniuk podkreśliła, że jest niezwykle podekscytowana studiami i choć obawiała się, że sobie nie poradzi, okazało się, że studia aktorskie były dla niej strzałem w dziesiątkę:

Studia super, jestem naprawdę podekscytowana. Totalnie inny świat. To są moje pierwsze studia i mam nadzieję, że ostatnie, że nie będę zmieniała kierunku. Naprawdę wszystko jest tak, jak powinno być.
Oczywiście jest ciężko jak to na studiach, jest dużo pracy, bo to studia aktorskie, ale jestem bardzo zadowolona. Szczerze mówiąc nie spodziewałam się, że aż tak mi się spodobają. Myślałam, że będę miała więcej takich kryzysów i będę mówiła sobie: „Kurczę, chyba odejdę, bo nie daję rady”, ale jednak podoba mi się do tego stopnia tak, że mówię: „Kurcze, ale jest super. Zostaję i cisnę dalej!”

Jednocześnie celebrytka zdradziła, że choć w szkole aktorskiej nie liczą się oceny, studenci muszą się zmierzyć z prawdziwą „szkołą przetrwania” i ciężką pracą:

Ogólnie w szkole aktorskiej nie liczą się oceny. Tam ważne jest żeby ogólnie zdać. Tym bardziej, że na pierwszym roku, w pierwszym semestrze jest straszna selekcja. To jest trochę taki ja to nazywam „kurs przetrwania” przez ten pierwszy semestr. Ale no jestem dalej i to się liczy.

Na koniec Oliwia zdradziła nam jak wyglądają jej plany aktorskie i czy przeczuwa, że czeka ją hollywoodzka kariera i sława:

Aktorstwo jest bardzo ciężkim i nieprzewidywalnym zawodem, więc nie wiadomo czy mi wyjdzie. Ja nie zakładam od razu, że zrobię tu jakąś karierę, hollywood i będę na czerwonych dywanach, bo to może wyjść totalnie co innego, życie pisze różne scenariusze, więc nie myślę o tym w ten sposób. Na razie chcę zdać szkołę i zobaczymy co będzie dalej.

Oliwia Bieniuk zdradza na Instagramie, jakie ma plany na przyszłość