Oskarżali Alicję Węgorzewską o mobbing. Teraz opublikowała wyrok sądu!
Alicja Węgorzewska jest dyrektorem Warszawskiej Opery Kameralnej oraz śpiewaczką operową. Ostatnio w mediach społecznościowych opublikowała w sieci treść pisma z Sądu Okręgowego w Warszawie. Okazuje się, że sąd przychylił się do jej powództwa przeciwko redakcji „Newsweeka”, która opublikowała artykuł o rzekomym mobbingu w miejscu pracy Alicji Węgorzewskiej. Dziennikarze już zdążyli odnieść się do wpisu Alicji Węgorzewskiej i podkreślili ważną rzecz.
Alicja Węgorzewska wpuściła kamery do domu. Tak mieszka polska śpiewaczka
Alicja Węgorzewska była oskarżana o mobbing. Sąd teraz stanął po jej stronie
Alicja Węgorzewska zamieściła w social mediach wyrok sądu, który nakazał dziennikarzom „Newsweeka” sprostowanie informacji, które umieścili w artykule: „Straszny dwór”. Powiedziała, że walczy o to, aby na jej temat zamieszczać artykuły rzetelne i prawdziwe:
Nie walczę z mediami. Walczę o prawdę. O to, by słowo „dziennikarstwo” znaczyło odpowiedzialność, a nie sensację. Dlatego z satysfakcją przyjmuję decyzję sądu, który zobowiązał redakcję Newsweek.pl do opublikowania sprostowania nieprawdziwych informacji na mój temat — podsumowała Alicja Węgorzewska w poście na Instagramie.
Gwiazdy zadały SZYKU na Wielkiej Gali Operowej u Węgorzewskiej!
Kris Jenner przeszła kolejną przemianę! Fani nie mogą uwierzyć: „To Kim, czy Kris? Już się gubię”
Alicja Węgorzewska nie może jednak do końca tryumfować, ponieważ redakcja „Newsweeka” podkreśliła, że wyrok jest nieprawomocny. Oprócz tego warto dodać, że wyrok zapadł w pierwszej instancji i można się od niego odwołać. Alicja Węgorzewska też nadmieniła, że chce, aby dziennikarze zmienili kilka punktów w artykule dotyczących jej menadżerki, z którą nigdy nie współpracowała oraz nieścisłości związane z oskarżeniami o mobbing z 2013 roku.
Redakcja „Newsweeka” odniosła się do tych informacji i stwierdziła, że one i tak nie zmienią głównej wymowy tekstu związanej z osobą Alicji Węgorzewskiej i mobbingiem:
Meritum tekstu było jednoznaczne: Alicja Węgorzewska-Whiskerd zachowuje się jak mobberka, praca z nią to orka na ugorze, a po ludzi, którzy pracują w WOK, przyjeżdżają karetki — zdradziła redakcja „Newsweeka” w oświadczeniu.

![]()