Prokuratura ujawnia kulisy ucieczki ściganego aktora. Bartłomiej Morawski zniknął w ten sposób
Bartłomiej Morawski to polski aktor znany z ról w popularnych serialach. Jakiś czas temu wydano za nim czerwoną notę Interpolu w związku z poważnymi zarzutami. Teraz prokuratura odkrywa kulisy śledztwa i ucieczki znanego aktora mimo wyroku.
Prokuratura ujawnia, jak udało się uciec Bartłomiejowi Morawskiemu po wyroku
Bartłomiej Morawski to aktor szczególnie znany z takich serii jak m.in. „Barwy Szczęścia”, „Ojciec Mateusz”, „Kobiety Mafii” czy „Na Wspólnej”. Poza tym próbował swoich sił w polityce. W czerwcu 2024 r. Morawski został prawomocnie skazany przez Sąd Okręgowy w Warszawie na 5 lat więzienia za gwałt na 16-latce podczas „sesji zdjęciowej”. Prokuratura oskarżyła go także o 14 innych przestępstw seksualnych, w tym dziewięć gwałtów, z czego cztery na ofiarach poniżej 15. roku życia.
Bartłomiej M. zatrzymany – aktor filmowy i serialowy
Aktor tuż po wyroku nagle zapadł się pod ziemię i do dziś nie wiadomo, gdzie przebywa i co się z nim dzieje. Pod koniec sierpnia 2024 r. policja wydała za nim list gończy, a poszukuje go Wydział Kryminalny Komendy Powiatowej Policji w Krapkowicach. Aktor pojawił się nawet na stronie Interpolu w międzynarodowej bazie osób ściganych. Co więcej, ma on czerwoną notę, co oznacza jako najwyższy stopień międzynarodowego poszukiwania. Warto dodać, że dostają ją osoby, który dopuściły się najpoważniejszych przestępstw.
Wielu wciąż dziwi fakt, w jaki sposób Morawskiemu udało się uciec od odpowiedzialności mimo skazania za gwałt na nieletniej. Jak się okazuje, aktor wcześniej był już objęty postępowaniem sądowym i jak wynika z ustaleń śledczych, miał obowiązek pozostawać do dyspozycji organów ścigania. W pewnym momencie miał areszt tymczasowy, ale sąd uchylił ten środek, a po ogłoszeniu wyroku natychmiast zniknął.
Prokuratura Regionalna w Warszawie 8 września 2022 r. skierowała akt oskarżenia przeciwko Bartłomiejowi Morawskiemu. W tamtym czasie był on tymczasowo aresztowany. Jednak 18 stycznia 2023 r. Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił ten środek zapobiegawczy. Prokurator złożyła zażalenie, lecz Sąd Apelacyjny w Warszawie nie uwzględnił go. Początkowo Morawski stawiał się na rozprawach i składał wraz z obrońcami wnioski dowodowe, ale po skazaniu go w innej sprawie na pięć lat więzienia zniknął – mówił rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie, Piotr Antoni Skiba w rozmowie z „Faktem”.
Hollywoodzki producent znów stanął przed sądem. Humor dopisywał mu jak nigdy (FOTO)
Postępowanie w sprawie Bartłomieja Morawskiego wciąż trwa. Mało tego w 2023 roku do organów ścigania zgłosiły się kolejne trzy kobiety, które twierdzą, że padły ofiarą zorganizowanych „sesji zdjęciowych” aktora. Prokuratura zabezpieczyła wówczas sprzęt oraz nośniki danych z jego mieszkania, ale do tej pory nie przedstawiono mu nowych zarzutów.
Aktualnie postępowanie sądowe prowadzone jest pod jego nieobecność. Do przesłuchania pozostało jeszcze kilka osób. Gdyby Sąd Okręgowy w Warszawie uznał jego obecność za obowiązkową, wstrzymałoby to dalszy bieg sprawy i musiałoby skutkować jej zawieszeniem, co nie byłoby korzystne choćby z punktu widzenia przedawnienia karalności czynów, o które jest oskarżony – tłumczył Piotr Antoni Skiba.
Warto wspomnieć, że niedawno jak podawał „Fakt”, rzecznik prasowa Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu potwierdziła, że aktor nie przebywa już na terenie Polski. Według nieoficjalnych doniesień spekulowano, że poszukiwany może przemieszczać się pomiędzy Niemcami, Turcją a Cyprem. Gdzie jednak faktycznie ukrywa się aktor? Niestety wciąż nie wiadomo.
