Oto jak ulubione perfumy księżnej Diany pomogły księciu Harry’emu w terapii. Zdradzamy, co to za zapach
Porównuje je z "tabletką LSD".
Ulubiony zapach księżnej Diany stał się również wyjątkowym zapachem dla księcia Harry’ego. W swoim niedawno wydanym pamiętniku „Spare” książę Sussex wspomina, że przyniósł butelkę „ulubionych” perfum swojej matki na sesję terapeutyczną, gdy omawiał swój żal po jej przedwczesnej śmierci.
Na początku naszej sesji podniosłem pudełko i wziąłem głęboki wdech. Jak tabletkę LSD – napisał.
Książę Harry mówi o swoim „prawdziwym ojcu”. Teraz już wszystko jasne?
Harry używał perfum Diany w celach terapeutycznych
Harry wyjaśnił później skąd wziął się pomysł, by użyć perfumy w terapii:
Przeczytałem gdzieś, że węch jest naszym najstarszym zmysłem i pasuje do tego, czego doświadczyłem w tym momencie, obrazów powstających z tego, co wydawało mi się najbardziej pierwotną częścią mojego mózgu.
Książę Harry nazywa swoją macochę „złą i niebiezpieczną”
Jesteście ciekawi, co to za zapach? Były to perfumy „First” od Van Cleef & Arpels (ok 400 zł), które zawierają kluczowe nuty hiacyntu, róży, jaśminu, bursztynu i drzewa sandałowego.
To nie jedyny zapach ukochany przez zmarłą księżną. Do ulubionych księżnej Diany należały również Penhaligon’s Bluebell, Hermès 24 Faubourg (ok. 800 zł) i Houbigant Paris Deux Fleurs (ok. 500 zł), to właśnie ten ostatni miała na sobie podczas zaślubin w 1981 roku.
Zawsze, zawsze, zawsze używała perfum, co jest ważną rzeczą w życiu kobiety — powiedziała jej wizażystka, Mary Greenwall, w rozmowie z ABC News w 2014 roku.
Oprócz ulubionego zapachu Diany, książę Harry odniósł się także do wody kolońskiej swojego ojca. Ujawnił, że był to Dior Eau Sauvage (ok.400 zł).