Katy Perry jest już szczęśliwą żoną Russela Branda.

Ślub odbył się w Indiach, ale zabrakło na nim najlepszej koleżanki panny młodej – Rihanny.

Jak się okazuje, RiRi i Russel spotkali się już wcześniej i to na kilku randkach.

– Poznałam go, kiedy przeprowadzał ze mną wywiad w telewizji. Byłam chora i był to najgorszy wywiad, jakiego udzieliłam. Wymiotowałam do wiadra i lekarz musiał dać mi zastrzyk w tyłek – opowiada Rihanna magazynowi Q. – Dla mnie nie było w tym nic śmiesznego. Pomyślałam, że to najgłupszy, pieprzony wywiad, jakiego udzieliłam w swoim pieprzonym życiu. Dlaczego rozmawiam z tym idiotą? Przez niego zachciało mi się znowu wymiotować.

Złe wrażenie zostało jednak zażarte, a Brand i Rihanna skończyli na kilku wspólnych randkach… Podwójnych. Ona i Matt Kemp oraz Katy i Russel. Jeśli ktoś myślał o bardziej zażyłych stosunkach, to musimy rozczarować.