Może nie znaliście Roberta Pattisona (31 l.) od tej strony, ale gdy gra nową rolę, poświęca się jej w całości. Co to oznacza? Wyjaśnijmy na przykładzie Zmierzchu. Robert stał się taki jak Edward Cullen, skryty, poważny, samotny. I właśnie taki był na planie. Śmiertelnie poważny i aż ponury.

Zobacz: Po latach Robert Pattinson odezwał się do Kristen Stewart. Miał jedno pytanie

Byłem bardzo poważny. Wszyscy mówili, że powinienem dobrze się bawić. Tego chcieli ludzie. Ale ta nowa rola była jak choroba. Dostałem scenariusz, w którym podkreślone były kwestie, w których mam się szczerze uśmiechnąć – wspomina aktork.

Jak się domyślacie, postawa Roberta nie ułatwiała z nim komunikacji. Był moment, że producenci kazali mu wracać do domu. Wówczas na plan filmu w Kandzie przylecieli agenci Pattinsona i uratowali sytuację.

Czy to nie dziwne, że właśnie w takich okolicznościach w Robercie zakochała się Kristen Stewart, z którą później się związał?

Robert Pattinson wspomina szokujące zajście na planie Zmierzchu

Robert Pattinson wspomina szokujące zajście na planie Zmierzchu

Robert Pattinson wspomina szokujące zajście na planie Zmierzchu

Robert Pattinson wspomina szokujące zajście na planie Zmierzchu

Robert Pattinson wspomina szokujące zajście na planie Zmierzchu