Roma Gąsiorowska straciła mamę w wieku 18 lat. Zdradza, co działo się z nią po tragedii

Roma Gąsiorowska dziś jest jedną z najbardziej utalentowanych aktorek w Polsce, więc o pracę nie musi się martwi. Ma także kochającego męża Michała Żurawskiego i dwójkę dzieci. Natomiast w młodości przeżyła okropną tragedię – w wieku 18 lat zmarła jej mama.

Spider’s Web o przeszłości Żurnalisty. Co ukrywa najbardziej tajemnicza postać internetu?

Roma Gąsiorowska wspomina śmierć mamy

Roma Gąsiorowska pojawiła się w podcaście „Żurnalisty”, który mimo skandalu w mediach nadal wypuszcza swoje podcasty na Spotify. Według „Pudelka” influncer ma gigantyczne długi, mimo tego aktorka zgodziła się na wywiad. Żurnalista już na początku zapytał o przeszłość związaną ze śmiercią mamy:

Tamto życie było dla mnie bardzo trudne, rok wyciętego życia. Jak o tym rozmawiamy, ściska mi serce, ale też czuję swoją ciocię przy sobie, która sprawowała opiekę, funkcję rodzica zastępczego, bo miałam kilka miesięcy do 18-nastki. To jest niesamowicie mądra osoba, dała mi przestrzeń czucia do tego, co czułam, prawo do tego, niesamowite to jest – tłumaczy.

Roma Gąsiorowska zmieniła fryzurę! Gwiazdy rzadko kiedy decydują się na tak ostre cięcie

Wspomina, że wówczas ciocia nic od niej nie chciała, a w końcu jej siostra umarła i zostawiła dwójkę dzieci:

Ona była wtedy tak wspierająca, dawała mi tylko drogowskazy: „Romka, żeby dostać rentę po mamie, to musisz iść gdziekolwiek na studia, bo jak nie pójdziesz, to nie będziesz miała”. Takie przyziemne. Ja wtedy miałam czarną dziurę, życie nie ma sensu i jaka renta, o co chodzi, dobra ok to pójdę – mówi Gąsiorowska.

Aktorka wtedy wyjechała do Poznania za chłopakiem i tam też zapisała się do poznańskiej szkoły aktorskiej

Pamiętam, że wtedy trafiłam do Poznania, bo tam był mój chłopak, który studiował. Idąc za nim, trafiłam do szkoły Wiesława Saniewskiego – poznańska szkoła aktorska i tam się teoretycznie przygotowywałam do egzaminów na studia. Jak miała gdzieś iść na studia to tylko na aktorstwo, bo byłam w teatrze plastycznym i to było całe moje życie, to było oczywiste, że scena – wspomina Roma u „Żurnalisty”.

Roma Gąsiorowska źle wspomina pewnego nauczyciela