Tegoroczny Sylwester pod znakiem zapytania. Co dalej z OBOSTRZENIAMI i limitami osób
Adam Niedzielski komentuje.

Nadchodzące Święta Bożego Narodzenia będą inne niż w poprzednich latach. Wszystko przez obostrzenia związane z pandemią koronawirusa. Premier, mówiąc o okresie świątecznym, wyznał, że rząd pracuje nad takimi możliwościami prawnymi, które ograniczą przemieszczanie się. Nawet jeśli będzie dało się przemieszczać, to przy wigilijnym stole będzie mogło zasiąść 5 osób.
Do pięciu osób, które odbywają się w lokalu lub budynku wskazanym jako adres miejsca zamieszkania lub pobytu osoby, która organizuje imprezę lub spotkanie. Limit ten nie dotyczy osób wspólnie zamieszkujących lub gospodarujących – czytamy w rozporządzeniu.
Ferie zimowe przesunięte! Wiemy też, kiedy zostaną otwarte wszystkie placówki handlowe
Nowe obostrzenia na Sylwestra?
Wprowadzone obostrzenia mają obowiązywać do 27 grudnia. Co będzie dalej? Co z tegorocznym Sylwestrem? Został zapytany o to Minister Zdrowia, Adam Niedzielski. Jak na razie nie podjął żadnej decyzji, ale zaznaczył, że do 27 grudnia rząd będzie „nieelastyczny”. Nowe obostrzenia poznamy prawdopodobnie na tydzień przed Sylwestrem.
Według mnie nie ma na to przestrzeni, ale też nie chcę się zarzekać, że w tej chwili już jesteśmy tak konserwatywnie nastawieni, że jakkolwiek przyszłość będzie się zmieniała, to my nie będziemy reagowali. A potem zobaczymy (…). Chcemy teraz działać z co najmniej z tygodniowym wyprzedzeniem w stosunku do wprowadzanych obostrzeń – powiedział w wywiadzie dla Wirtualnej Polski.
Niedzielski został też zapytany o ewentualne limity osób podczas sylwestrowych imprez. Czy nadal będzie się można spotkać w maksymalnie 5 osób?
Nie mogę być taki nieludzki – dodał Niedzielski.
ZOBACZ TEŻ:
Nie żyje znany bloger, Piotr Kuldanek. Opisywał swoją walkę z COVID-19
Krzysztof Jackowski o zbliżających się ŚWIĘTACH. Co się wydarzy?

Adam Niedzielski/fot. FORUM

Adam Niedzielski/fot. FORUM
K | 25 listopada 2020
PO SOBOCIE 27.11 PRZYBĘDZIE KILKA TYSIĘCY COVIDOWCÓW, TYCH MŁODYCH COVIDOWCÓW, CO NIE MAJĄ OBJAWÓW, ALE ZARAŻAJA WSZYSTKICH WOKÓŁ, BO OTWIERAJA GALERIE HANDLOWE…..GRATULACJE RZĄD.
Anonim | 25 listopada 2020
Chore to wszystko. Ja tak czy siak jade do partnera na swieta. Oboje mieszkamy sami, wiec nie widze problemu czepiania sie.