Tori Spelling przybita po śmierci Luke’a Perry’ego, przyjaciela z lat Beverly Hills 90210
Paparazzi sfotografowali celebrytkę, gdy jechała do nowego domu w Calabasas.

Serial Beverly Hills 90210 był nie tylko wielkim hitem telewizyjnym lat 90., ale też prawdziwą „kuźnią gwiazd”.
Gwiazdor Beverly Hills 90210, Luke Perry, NIE ŻYJE
Niemal wszyscy odtwórcy głównych ról zyskali ogromną popularność, a udział w serialu otworzył im drzwi do kariery.
To na planie BH poznali się Shannen Doherty i Luke Perry, Torri Spelling oraz Jason Priestley. W serialu zadebiutowała też śliczna Jennie Garth.
Serial powstawał w latach 1990 – 2000. Od tamtego czasu gwiazdy mocno się zmieniły. I choć wszystkie poszły swoją drogą, wciąż łączy ich więź, sympatia, a czasem nawet przyjaźń.
Nagła śmierć Luke’a Perry’ego była dla wszystkich wielkim szokiem. Bólu nie była w stanie ukryć Shannen Doherty – aktorka, która kilka lat temu walczyła z nowotworem, zamieściła na swoim Instagramie wzruszające zdjęcie z Perrym.
Gwiazda serialu „Beverly Hills 90210” dostała udaru mózgu. Mamy kolejne wieści
W dniu, gdy ogłoszono, że Luke nie przeżył udaru, paparazzi sfotografowali też Tori Spelling. Celebrytka z całą rodziną była w drodze do nowego domu w Calabasas. Najwyraźniej jednak nawet ta wizja nie potrafiła poprawić jej nastroju. Kiedy dzieci i mąż wysiedli z samochodu, ona została w środku. Zgaszona, przygnębiona – na widok paparazzi posłała im tylko pełne smutku spojrzenie.



