Urszula przyznaje: trudne doświadczenia nauczyły mnie, by nie planować!
"Życie niesie za sobą różne niespodzianki" - przyznała.

Urszula świętuje w tym roku 35-lecie działalności artystycznej. Już jutro w warszawskim klubie Hulakula odbędzie się wielki, jubileuszowy koncert artystki. Wykonawczyni Konika na biegunach jakiś czas temu opowiedziała w rozmowie z Kozaczkiem o swoich doświadczeniach scenicznych i zdradziła przepis na sukces.
Urszula świętuje 35-lecie kariery: miałam wielkie ambicje i szczerość!
W tym roku mija 20 lat od wydania słynnego albumu Supernova:
– Ta płyta powstawała w trudnych warunkach, jeśli chodzi o zaplecze. Wtedy wynajmowaliśmy kawałek domu w Józefowie i budował się dom troszkę dalej. Dużo graliśmy koncertów, a płyta powstawała w tak zwanym międzyczasie. Na wielkim rozpędzie, ale w sposób bardzo naturalny. Biała droga to był bardzo duży sukces, a jeśli artystów się głaszcze, […] to my mamy skrzydełka i jedziemy do przodu. I my byliśmy wtedy na fajnym locie twórczym.
– wspomniała gwiazda.
Wokalistka zdradziła także, że nie zawsze trzyma się planu i wychodzi na tym dobrze:
– W moim życiu rzadko układam sobie rzeczy. Planuję niewiele. Może to wynika z tego, że trudne doświadczenia życiowe sprawiły, że niczego nie planuję. Życie niesie za sobą różne niespodzianki. Faktem jest, że zaplanowałam sobie jako małe dziecko śpiewanie i śpiewam. Chociaż kiedy udzielałam pierwszych wywiadów mówiłam, że nie będę śpiewać do trzydziestki. A tu 35-lecie.
Urszula MOCNO o występach na scenie: ja się nie mażę, nie mazgaję!
Zobaczcie cały wywiad z artystką. Bardzo się zmieniła przez 35 lat?
gość | 8 grudnia 2018
Stara baba!