„W piątek kładę się na stół operacyjny” – Rafał Szatan podzielił się z fanami smutną wiadomością
Życzymy zdrowia!
To nie jest łatwy czas dla rodziny Kurdej-Szatan. Najpierw wybuchł wizerunkowy kryzys Basi, a co za tym idzie, mocne uszczuplenie domowego budżetu, a teraz Rafała czeka operacja. Tą smutną wiadomością artysta podzielił się ze swoimi fanami na Instagramie. Co mu dolega?
Rafał Szatan podda się operacji
Rafał Szatan, tak jak i jego żona, lubi relacjonować swoje życie na Instagramie. Tym razem jednak zamiast uśmiechniętego selfie czy zdjęcia ze sceny pojawiła się czarno-biała fotografia z… kwaśną miną. I choć na pozór wygląda zwyczajnie, podpis pod postem może już trochę niepokoić.
Miała być forma życia, jest forma przedoperacyjna… hmm no cóż, tak bywa… Jutro wyjazd do Poznania, w piątek kładę się na stół operacyjny, a potem walka rehabilitacyjna o powrót do pełnej sprawności. To będzie ciężki czas… cholera… – napisał Rafał.
Co dolega mężowi Basi Kurdej-Szatan? Jak dowiedziała się plejada.pl, Rafał cztery lata temu nabawił się poważnej kontuzji. Do zdarzenia doszło za kulisami spektaklu. Aktor miał w pośpiechu wpaść w stelaż scenografii, gotowej do kolejnej sceny.
W ferworze chciałem od razu pobiec, żeby grać dalej, obróciłem się gwałtownie, ale kolano i stopa zostały… i cały staw się rozsypał – powiedział Szatan.
Dodajmy, że operacja, którą musi przejść Rafał jest poważna i z pewnością na długie tygodnie unieruchomi artystę.
Czeka mnie około sześć tygodni leżenia i chodzenia tylko o kulach, a potem walka i powrót do chodzenia i jakiejś sprawności, a dopiero później powoli do pracy w teatrze – wyjawił portalowi.
Kozaczek życzy dużo zdrowia!