Wersow, czyli Weronika Sowa, dobrze wie, jak wywołać burzę w sieci – i nie, tym razem nie chodzi o jej najnowszy kawałek, tylko… walizkę. Influencerka podczas wypadu do USA postanowiła, że bardziej opłaca się jej kupić nowy bagaż, niż płacić za nadbagaż w drodze powrotnej. Problem w tym, że ,,tańsza opcja” to model z luksusowej marki Rimowa, a jego koszt to prawie 9 tysięcy złotych.

Wersow zaprezentowała wokal na żywo, internauci nie mieli litości: ,,Męczysz nasze uszy”

Wersow tłumaczy nietypowy zakup: ,,Pracuję, to se dałam”

Wersow, czyli Weronika Sowa, nie zwalnia tempa – YouTube, Instagram, nowe kawałki, współprace… i podróże. Tym razem influencerka odwiedziła Stany Zjednoczone w ramach współpracy z marką kosemtyków Maybelline. Nie zabrakło relacji z eventów, outfitów prosto z LA i oczywiście – zakupów.

Jednym z bardziej zaskakujących momentów podróży był zakup… walizki za ok. 9 tysięcy złotych. Mowa o kultowym modelu marki Rimowa Classic Trunk – srebrna, aluminiowa, z dożywotnią gwarancją. I choć cena może szokować, Wersow miała na to swoje (bardzo logiczne!) wytłumaczenie.

Była asystentka Wersow zdradza szczegóły TRUDNEGO zakończenia współpracy! „Nie miałam nawet z kim o tym porozmawiać”

Nie mam już upgrade’u na ten lot. Bardziej opłaca mi się kupić walizkę, niż dokupować nadbagaż – tłumaczyła w najnowszym vlogu, stojąc przy lotniskowym stoisku.

Walizka okazała się jednak nie tylko praktyczna, ale też spełnieniem małego marzenia.

Stwierdziłam: a dam se, a mogę, więc kupiłam tą srebrną. Mam nadzieję, że się nie zniszczy. Kupiłam walizkę, o której marzyłam i bardzo się z niej cieszę – mówiła przed kamerą, prezentując nowy nabytek.

W komentarzach pod filmem nie zabrakło głosów zaskoczenia – dla jednych to symbol „życia na poziomie”, dla innych lekka przesada. Ale Wersow nie ukrywa, że lubi otaczać się ładnymi i trwałymi rzeczami.

Wersow dostała propozycję od „Tańca z gwiazdami”. Wiemy, dlaczego ją odrzuciła!

Jak to mówi Sylwia Butor: a dałam se, mogę. Pracuję, to se dałam. I jestem zadowolona, i się cieszę z tego.

Czy walizka za tyle pieniędzy faktycznie się „opłaca”? Cóż, jeśli ma służyć przez całe życie i mieścić całą zawartość influencerki wracającej z zakupów – to może się okazać strzałem w dziesiątkę.

YouTube @wersoww

YouTube @wersoww

YouTube @wersoww

YouTube @wersoww

YouTube @wersoww

YouTube @wersoww

Wersow kupiła walizkę za kilka tysięcy złotych, żeby... nie dopłacać za nadbagaż. "Pracuję, to se dałam"

YouTube @wersoww