Whitney Houston wyznając Oprah Winfrey, że udając się na odwyk narkotykowy zabrała ze sobą córkę, nie powiedziała wszystkiego.

Okazuje się, że piosenkarka nie była jedyną pacjentką w rodzinie, a nastoletnia Bobbi Kristina już ma poważne problemy z narkotykami.

Nic dziwnego – magazyn National Enquirer zdobył rok temu zdjęcia dziewczyny wciągającej kolejne białe kreski. Nie ma co się dziwić, w końcu kokainę bez trudu mogła zabrać mamie lub ojcu, który również gustuje w podobnych używkach.

Mając zaledwie 15 lat usiłowała pchnąć Whitney nożem, później miała miejsce próba samobójcza (Bobbi chciała podciąć sobie żyły), która sprawiła, że wylądowała na pewien czas na oddziale psychiatrycznym.

Teraz matka leczy się razem z nią. Termin „więzy rodzinne\” nabierają w ich wypadku innego, przerażającego znaczenia.

&nbsp