Aktorka „Riverdale” przejmująco szlocha na Instagramie – jest załamana tym co się stało
Gwiazda popularnego serialu zdradziła, dlaczego jest w tak złym stanie.

Lili Reinhart (23 l.) to popularna aktorka młodzieżowa, która rozgłos i rozpoznawalność zdobyła za sprawą występów w serialu „Riverdale”. Lili cała we łzach opowiedziała na Instagramie przejmującą historię. Zdradziła, że jej pies został brutalnie pogryziony przez innego psa, i przy tym wyglądała na załamaną psychicznie.
Gwiazda „Riverdale” wzięła BAJKOWY ŚLUB! (ZDJĘCIA)
Lili Reinhart zanosi się płaczem na Instagramie
Lili Reinhart wielokrotnie dała się poznać jako osoba pełna optymizmu, jednak ostatnia sytuacja jaka miała miejsce wyprowadziła ją z równowagi. Zapłakana aktorka udała się na Instagrama, by opowiedzieć swoją historię.
Lili wyglądała na emocjonalnie wyczerpaną. Jakby domowa izolacja, spowodowana pandemią koronawirusa nie była wystarczająca, aktorka poinformowała, że jej ukochany pies Milo został dotkliwie pogryziony przez innego psa. Szlochająca Reinhart przyznała, że do dramatycznej sytuacji doszło, gdy wyprowadzała pieska na spacer.
Aktorka podkreśliła, że podczas spaceru była zabezpieczona maseczką na twarzy i lateksowymi rękawiczkami, jednak to jej psa spotkała niemiła niespodzianka.
Musiałam zawieźć psa do szpitala dla zwierząt, a on jest teraz poddawany operacji – kontynuowała, milknąc na chwilę, by powstrzymać łzy.
https://www.instagram.com/p/B-0vzMqHQee/
Ma dość głęboką ranę na szyi, ale Boże, to było bardzo przerażające doświadczenie. Będę was informować na bieżąco, jak sobie radzi. Ale miejcie go w swoich myślach, proszę – apelowała załamana aktorka
Lili w łamiącym serca apelu pokazała, jak bardzo jest przywiązana do swojego psa Milo. Chyba każdy z nas, kto ma pupila w domu nie wyobraża sobie, by szczególnie teraz miało go zabraknąć.
Mamy nadzieję, że sytuacja zakończy się pomyślnie.
ZOBACZ WIĘCEJ:
Przystojny aktor „Riverdale” KJ Apka pochwalił się muskularną klatą bez koszulki
Gwiazda serialu „Riverdale” pokazuje zdrowo wyglądającą sylwetkę w limonkowym bikini (FOTO)
Śmierć Luka Perrego pokrzyżowała plany. Co dalej z „Riverdale” i „Beverly Hills, 90210”?
https://www.instagram.com/p/B-Vuh4ngGZL/
https://www.instagram.com/p/B87gyaNgMlw/
https://www.instagram.com/p/B8xe3S3g90Y/
weraa | 13 kwietnia 2020
witam tu Weronika zapraszm na moje intymne pokazy na kamerce po rejestracji znajdz mnie pod nickiem XwerahottX czekam na ciebie gorąco zapraszam oczywiscie nic na siłe także bez nerwów pozdrawiam łap linka:** ô.cc/werkaahott
Anonim | 12 kwietnia 2020
Dokładnie 30 stycznia straciłam mojego przyjaciela po 13 latach i 3 miesiącach…Ból nie do zniesienia.Możecie się śmiać ,ale skremowałam przyjaciela.Mam go przy sobie.Do dziś płaczę każdego wieczoru.Mój pies był przy mnie ,gdy zostawił mnie chłopak,którego kochałam i wpadłam w anoreksję…był ,gdy osiągałam sukcesy i gdy zachorowałam poważnie.Po operacji w wieku 26 lat i usunięciu guzów leżał przy mnie po ok.2 miesiacach w szpitalu …nie chcial na spacery wychodzić.Był kiedy przechodzilam piekło z byłym-stalking,przemoc psychiczna i fizyczna…i ja przy nim byłam w ciągu tych ok.14 lat…5 operacji i ostatnia walka o życie….nieudana. Tęsknię bardzo…nigdy się nie pogodzę
M. | 12 kwietnia 2020
Ja w listopadzie, po 15 latach. Polowa mojego zycia razem, wierny przyjaciel, cokolwiel by sie nie działo, zawsze dawał radość, uśmiech. Po prostu był. I ja przy nim, gdy lata chorował. Też skremowałam jest w domu. Pieresza wiosna bez wspólnych spacerôw, wycieczek nad jezioro, siedzenia w ogrodzie, w ciszy, spokoju. Zawsze razem mogłyśmy sobie kontemplować życie.
Anonim | 13 kwietnia 2020
Bardzo Ci współczuję M.jesteśmy w podobnej sytuacji…Ktoś by powiedział,że tylko pies ,ale to członek rodziny.Zaczyna się wiosna…ale dla mnie to jesień w sercu. Pozdrawiam Cię.Bądź dzielna…
Ja | 12 kwietnia 2020
Oskarżyć tamtego właściciela że wyprowadza groźnego psa bez kagańca