Britney Spears to chodząca żyła złota – tylko czekać, aż Adnan Ghalib zacznie na niej zarabiać.

Póki co robią to Kevin Federline i kuzynka Alli Sims.

Ta ostatnia dostała właśnie propozycję wywiadu dla magazynu US Weekly. Oczywiście przyjęła ją.

I twierdzi, że jeszcze gorzej postąpi Adnan Ghalib, obecny kochać piosenkarki.

– Nie sądzę, aby był dobrą osobą – mówi. – Myślę, że ma same złe zamiary.

Tłumaczy, że jej kuzynka nie wie, co dla niej dobre, bo przez całe życie każdy decydował za nią. Jest też przekonana, że owego feralnego dnia, gdy Britney zabrano do szpitala, piosenkarka nie była pod wpływem narkotyków.

– Byłam z nią przez osiem miesięcy i widziałam to wszystko – dodaje.