Britney Spears (41 l.) znów zaskakuje, a może po prostu niepokoi? Artystka nie zwalnia tempa i wciąż publikuje na swoim Instagramie filmiki, na których pokazuje swoje… umiejętności taneczne. Ostatnie dzieło pojawiło się kilka dni po tym, jak nagrodzona Grammy piosenkarka powiedziała, że zmieniła imię na River Red.

Britney Spears sprzedaje swój wymarzony dom

W podpisie swojego postu na Instagramie omówiła swoje „maniakalne załamanie” w restauracji w Los Angeles w piątek wieczorem, twierdząc, że była „podchmielona”. Britney Spears zmieniła nawet swoje imię na swoim profilu na Instagramie…

Ponadto w sieci pojawiły się informacje o jej wyznaniach w kierunku byłego – Justina Timberlake’a. Britney wyjaśniła jednak, że jej nowy tatuaż w kształcie serca, którym ostatnio się chwaliła, nie ma nic z nim wspólnego.

Britney Spears potrzebuje pomocy?

Cześć, ho, ho… podchmielone bydlę **** !!! Nie mam pojęcia, co to znaczy… czuję się szalona i głupia, ale nie mogę zachowywać się zbyt szalenie lub głupio jak dzieci, ponieważ mówią „ona jest krejzi krejzi”… Tak czy inaczej, muszę się ruszyć… więc to zrobiłam!!!, napisała… ostatnio… na Instagramie…

Ojciec Britney Spears mieszka w przyczepie

Niestety coraz bardziej niepokojące zachowanie Britney Spears może świadczyć jedynie o tym, ze gwiazda naprawdę potrzebuje pomocy medycznej. A jakie jest wasze zdanie?