Anna Skura, jedna z najpopularniejszych blogerek podróżniczych i uczestniczka programu „Agent”, podzieliła się z fanami informacją, że przebywa w szpitalu. Przeszła poważną operację.

Anna Skura przeszła operację

Anna Skura otwarcie dzieli się z fanami swoim życiem. Kilka miesięcy temu wyznała, że się rozwodzi z mężem, z którym ma 3-letnią córeczkę Melody.

Anna Skura po pięciu latach małżeństwa ROZWODZI się z mężem

Zapłakana influencerka wyznała swoim obserwatorom, że przebywa w szpitalu na oddziale chirurgii plastycznej. Przeszła poważną operację piersi, która miała na celu sprawić, że będzie zdrowsza.

Ta operacja jest mi potrzebna, sprawi, że będę zdrowsza, ale… Nie chcę używać słów lepiej czy gorzej, ale… sprawi, że nie będę wyglądać już tak samo, jak wcześniej.

Anna Skura o operacji fot. Instagram

Anna Skura na blogu opowiedziała o przejściu koronawirusa. Jest pod opieką terapeuty

Wyznaje, że nie ma raka i że nie straciła piersi:

Nie mam raka na szczęście, nie straciłam piersi w ogóle. Trochę ich jest, są mniejsze, ale nie jest tak, jakbym chciała, czy myślałam, że będzie.

Skura przyznała, że potrzebowała czasu, aby oswoić się z tym wydarzeniem. Dostawała leki uspokajające.

Te pierwsze dni byłam w jakimś totalnym kosmosie i krainie smutku. Dostawałam dodatkowe leki uspokajające, ale trochę mnie zamulały. Więc już dziś z nich zrezygnowałam. Pomyślałam sobie: „Ok, już wiem, jak to wygląda”. Dopiero wczoraj się na to zdecydowałam, ale miałam przy sobie super wsparcie kochanych panów doktorów.

Anna Skura pokazała ciało tydzień po porodzie: „Nie chciałam siebie wtedy oglądać”

Życzymy Annie dużo zdrowia.

Anna Skura o operacji fot. Instagram

Anna Skura o operacji fot. Instagram

Anna Skura o operacji fot. Instagram

Anna Skura o operacji fot. Instagram

scena z: Anna Skura, SK:, , fot. Podlewski/AKPA

Anna Skura na ściance

Anna Skura/fot. AKPA