Lili i Archie, jako prawnuki królowej nie mają prawa do używania tytułów książęcych. I tu nie ma żadnego przytyku w kierunku Meghan. Jednak spodziewano się, że po tym, gdy książę Karol obejmie tron, to się zmieni. A wszystko dzięki dekretowi z 1917 roku. Nic bardziej mylnego!

Książę Harry zdradził jedno z pierwszych słów Archiego. Wywołało bolesne wspomnienia

Książę Karol, gdy obejmie tron Wielkiej Brytanii planuje „zmienić kluczowe dokumenty prawne”, aby mieć pewność, że dzieci Harry’ego i Meghan nie zostaną książętami. Podobno książę Harry planuje okroić wielkość monarchii.

„Karol nigdy nie robił tajemnicy z faktu, że, gdy zostanie królem chce odchudzić monarchię. Zdaje sobie sprawę, że społeczeństwo nie chce płacić za wielką rodzinę królewską”, czytamy w brytyjskim dzienniku  The Sun.

 

W 2012 roku królowa Elżbieta II wydała nowy dekret, który zapewnił maluchom księcia Williama i Kate tytuły, mimo że są prawnukami.

Wyjątek był stworzony dlatego, że William jest bezpośrednim spadkobiercą tronu po ojcu. Ponadto poprzednia wersja dekretu pozwalała tylko najstarszemu synowi na posiadanie tytułu księcia. Jednak królowa zmieniła zarządzenie i sprawiła, że cała trójka dzieciaków Kate i Williama posiadają tytuł książęcy. W tym czasie nie uwzględniono przyszłych dzieci Harry’ego.

To ONA zostanie matką chrzestną Lilibet Diany, córki Meghan i Harry’ego?

Gdy książę Karol zostanie królem, będzie miał władzę, by zapewnić swoim wnukom Archiemu i Lilibet tytuły książęce, które też wiążą się z pewną odpowiedzialnością, ale i profitami. Zobaczymy jak rozwinie się ta sytuacja.

 

Książę Harry z Meghan Markle i małym Archiem w podróży po Afryce

Książę Harry z Meghan Markle i małym Archiem w podróży po Afryce. Fot.Forum/Reuters

Meghan Markle z Archiem fot. Instagram

Książę Karol ma koronawirusa

Książę Karol fot. Forum