„Kurzopki” i Smaszcz znów w sądzie! Cichopek po wyjściu z sali zabrała głos (WIDEO)
Tak wyglądało ich spotkanie w sądzie!

Dzisiaj (14 maja) odbyła się kolejna sprawa z powództwa Macieja Kurzajewskiego, który oskarżył Paulinę Smaszcz o naruszenie dóbr osobistych. Na miejscu nie zabrakło również partnerki dziennikarza, która podczas rozprawy nagle wygłosiła oświadczenie, a tuż po mniej zdradziła, na co przeznaczą ewentualnie wygrany proces.
Kurzajewski, Cichopek i Smaszcz znów w sądzie
Maciej Kurzajewski, Katarzyna Cichopek i Paulina Smaszcz po raz kolejny spotkali się w sądzie. Konflikt między ex małżonkami i nową partnerką dziennikarza trwa już od dłuższego czasu, a wraz z nimi ciągnie się sprawa sądowa. Tym razem zainteresowani spotkali się w Sądzie Okręgowym Warszawa-Praga w wyniku pozwu Kurzajewskiego, który zarzucił byłej żonie naruszenie dóbr osobistych. Warto wspomnieć, że w kwietniu odbyła się głośna rozprawa z tego samego powodu jednak z powództwa Katarzyny Cichopek.
Paulina Smaszcz komentuje swój wczorajszy występ w sądzie. Zobaczcie tylko na tę kreacje (FOTO)
Podczas dzisiejszej rozprawy to Katarzyna Cichopek wspierała ukochanego i zjawiła się również, żeby zeznawać. Co więcej, w trakcie trwania sprawy aktorka nagle postanowiła wygłosić osobiste oświadczenie, które brzmiało:
Cieszę się, że po dwóch latach mogłam powiedzieć prawdę. (…) To jest duży sukces. My jesteśmy spokojni, czekamy na sprawiedliwe rozstrzygnięcie tej sprawy, która w najbliższym czasie na pewno się nie skończy. Skupiamy się na swoim życiu, jesteśmy szczęśliwi. Mamy piękne życie. (…) Powiedziałam absolutnie wszystko, co chciałam powiedzieć, dokładnie wskazując daty różnych wydarzeń, które miały miejsce. Więcej szczegółów nie będę mówić, bo razem z Maćkiem podjęliśmy decyzję, że to nie ma sensu – cytuje „Pudelek” słowa Cichopek.
Kurzajewski, Smaszcz i Cichopek spotkali się w sądzie! Jedna ze stron nie chce ugody…
Po wyjściu z sali sądowej Cichopek, odpowiadając na pytania zebranych się dziennikarzy, ujawniła również, że gdy sprawa zakończy się dla nich pozytywnie, to pieniądze z wygranej przeznaczą do szczytne cele.
W razie co, odszkodowanie przeznaczę na cele charytatywne, czy też zadość uczynienie. Zobaczymy jaką decyzję sąd podejmie. My wskazaliśmy zarówno Maciek jak i ja fundacje, organizacje na, które chcielibyśmy przeznaczyć – wyznała Cichopek w rozmowie z „Pudelkiem”.
Na koniec aktorka zapytana o aktualną sytuację i „relacje” z Pauliną Smaszcz odpowiedziała jednym zdaniem:
Jest to proces stały, ciągły i mamy takie poczucie, że jest to, już zakrawa o nękanie.
@pudelek.pl #KatarzynaCichopek zeznawała 14 maja w sądzie przeciwko #PaulinaSmaszcz ♬ dźwięk oryginalny - PUDELEK
@pudelek.pl 14 maja w warszawskim sądzie odbyła się rozprawa z powództwa #MaciejKurzajewski, który oskarżył #PaulinaSmaszcz o naruszenie dóbr osobistych! Na miejscu jest też #KatarzynaCichopek ♬ няняняняняняняняняня - не я

AKPA

AKPA

AKPA

AKPA
Gość | 16 maja 2025
Jestem za Pauliną oliwa sprawiedliwa zawsze na wierzch wypływa kłamstwa wypłyną.
Ula | 15 maja 2025
Po dwóch latach powiedziała… a przez ten czas robiła czyli krzywdziła niszczyła innych. Po cichu bez słowa tylko czybem a teraz jedzie się po kobiecie która krzyczała od początku że jest krzywdzona i rodzina niszczona jest przez bogobojna Kasię. Głośno krzyczała i krzyczy i ma do tego prawo . Pp sądach się ciągają cyrk. Prawdę to mówi raczej Paulina. Jak można krzywdzić tyle osób i jeszcze w nawiac światu ze oni kłamią. Kaśka jesteś złym człowiekiem i bardzo ślę yo bardzo zakłamanym.
anna | 14 maja 2025
Dla mnie to jest wszystko na pokaz ten wyjazd do Angli te zdjecia z synem /jaka dobra macocha/i ojciec.Mam znajomego ktory twier dzi duze to nie jest ale skoczne.Mialam 2 znajome tego wzrostu co ta pani.chodzace anioly.Rzeczywistosci stare kanciary ogolnie mowiacCwane kute na wszystkie strony.Zamknac temat szkoda dzieci.
Klaudia | 14 maja 2025
To ,że są spodnie szerokie modne nie znaczy ,że trzeba ślepo podążać za modą.Kasiu wyglądasz jak karzełek w tych galotach.Wszystko na tobie jest za duże. MASAKRA kto ją ubiera.
Ewe | 14 maja 2025
Prawda jest taka ,że to Kaśka zdradzała męża i kłamała na całego. Kurzaj był wolny i mógł robić co chce.