Blanka Lipińska zdjęła aparat w NARKOZIE: "Moje ogromne usta, w których wyglądałam jak trans ZMALAŁY"

Blanka Lipińska (35 l.) długo walczyła o wymarzony uśmiech. Pisarka jakiś czas temu założyła aparat ortodontyczny, ale jak zdradziła na Insta Story, już go nie nosi. Lipińska miała podcinane dziąsła i promiennie uśmiechała się do fanów prezentując rządek równych zębów. Jak teraz wygląda?

Blanka Lipińska ZACHWYCA SIĘ muzyką swojego ex na wakacjach: „Niezmiennie uwielbiam”

Blanka Lipińska pozbyła się aparatu

Blanka Lipińska dwa razy miała zakładany aparat ortodontyczny. Jak zdradziła w przeszłości, wcześniejsza korekta została źle wykonana. Celebrytka miała nieprawidłowo ustawione zęby, przez co bardzo je ścierała. Zdecydowała się na założenie aparatu w innym miejscu i nie ukrywała, że jest bardzo zadowolona.

Blanka Lipińska założyła APARAT: Poprzednia korekta była ŹLE zrobiona

Pisarka przyznała, że pozbyła się już aparatu. Lipińska nie zdecydowała się na licówki. Zamiast tego postanowiła wykonać podcinanie dziąseł. Jak sama powiedziała – od zawsze marzyła o dużych i równych zębach. Wygląda na to, że jej marzenie się spełniło a Blania może cieszyć się prostym zgryzem.

Słusznie zauważyliście moi kochani. Faktycznie nie mam aparatu, wczoraj go sobie zdjęłam. Zrobiłam to w krótkiej narkozie, miałam piaskowane zęby i miałam podcinane dziąsła, ze względu na to że ja nie chcę mieć licówek ani implantów. Ja chcę mieć swoje zęby, ładne duże, więc będziemy robić je bondingiem – powiedziała Lipińska.

Jak można przeczytać w sieci – bonding jest to nieinwazyjna metoda, która polega na odbudowie zębów. Ząb pokrywany jest specjalną warstwą wykonaną z żywicy i dzięki temu można szybko zmienić kształt zęba.

Blanka Lipińska zdradziła, że czeka ją wybielanie zębów i będzie miała wykonywany bonding, gdy wygoją się jej dziąsła.