Bohaterski Tomasz Kammel porównuje się DO KSIĘDZA. „To nie jest komunizm”

Tomasz Kammel postanowił wykorzystać swoją popularność i zachęcić ludzi do noszenia maseczek, które de facto są obowiązkowe. Dziennikarz przy okazji opowiedział historię z dzieciństwa i posłużył się daleko idącą paralelą.

Tomasz Kammel opublikował zdjęcie sprzed lat. Pozuje z Anną Lewandowską. „Nie było i nie ma Roberta”

Tomasz Kammel zachęca do noszenia masek

Prowadzący „Voice of Poland” porównał swój wpis na Instagramie do interwencji księdza w lokalu pełnym pijanych gości, której był świadkiem jako nastolatek. Choć nie sposób nie dostrzec osobliwości tego porównania, to warto też zauważyć, że wykorzystanie popularności do promowania świadomych postaw nie jest wcale takie oczywiste we współczesnym świecie.

Tytułem wstępu Tomasz zaprosił swoich obserwatorów w podróż w czasie i przestrzeni.

O Fuu! Tomasz Kammel pochwalił się jak… czyści nos!

Gdy miałem 12 lat po treningu w Sobieszowie poszedłem sobie kupić oranżadę. Przy przystanku była restauracja, 100% definicja słowa „speluna”, pełna pijanych gości. Gdy tak stałem czekając na oranżadę drzwi otworzyły się z hukiem i stanął w nich młody ksiądz z krzyżem w dłoni. Wyciągnął rękę i zaczął krzyczeć najgłośniej jak mógł „Ludzie, w imię Boga, opamiętajcie się”. To była naprawdę gruba akcja, jak z horroru. Ja stałem jak wryty. Za to klienci restauracji popatrzyli chwilę i powiedzieli „Eeee tam”. Po czym odwrócili się i pili dalej. Ksiądz się nie przebił, więc zawinął się na jednej nodze i biegiem opuścił przybytek.

Tomasz Kammel widzi się w roli tego duszpasterza, jednak nie zamierza odpuszczać.

Może powinienem wyciągnąć lekcję z tej sobieszowskiej sytuacji i dać spokój, ale nie po to mam ponad ćwierć miliona ludzi na instagramie, żeby publikować tylko ładne zdjęcia. Jeśli ktoś się nie zgadza z moimi poglądami, trudno. Mam nadzieję, że ten wpis nastroi choć kilka osób do rozsądnych zachorowań, a co za tym idzie uratuje jakieś życie.

Następnie przystąpił do współczesnej wersji przypowieści.
Te gwiazdy to KORONASCEPTYCY. Kto w polskim show-biznesie wierzy w spisek? NAJLEPSZE CYTATY

Nie znoszę się bać, ale pierwszy raz w życiu mam ochotę promować strach i zachwalać niepokój. To nie jest komunizm, gdzie w dobrym tonie był opór przeciwko odgórnym zarządzeniom. Zapomnijmy o zarządzeniach, zatroszczmy się sami o zdrowie nasze i bliskich, zróbmy coś razem – zaapelował Tomek.

Dał też jasno do zrozumienia, co sądzi na temat noszenia maseczek.

Noszenie maski jest efektywne i w 80% zatrzymuje rozpylanie wirusa. To jest tylko głupia maska, noszona solidarnie przez wszystkich. Niewielkie utrudnienie, a ogromny efekt. Nie ma prostszego sposobu walki z wirusem niż zacząć od siebie, i od maski. Możemy go naprawdę dużo szybciej pokonać stosując dwie rzeczy, z których każda zależy tylko od nas: maska i dystans społeczny.

Tomasz Kammel poucza ekspedientkę, bo nie chciała podgrzać mu rogala! Fani dziennikarza niezbyt zadowoleni

Doceniacie taką postawę?