Była dziewczyna księcia Harry’ego NIE ŻYJE. Popełniła samobójstwo
Wcześniej została oskarżona o napaść.

Caroline Flack, prowadząca „Love Island” i „X Factora”, a także była dziewczyna księcia Harry’ego, została znaleziona martwa w mieszkaniu w Londynie. Miała 40 lat. Wcześniej została oskarżona o pobicie swojego chłopaka. Zapowiedziała, że w końcu zacznie mówić, bo ma dość bycia obiektem plotek. Dwa dni później miała popełnić samobójstwo.
BYŁA dziewczyna księcia Harry’ego w OSTRYCH słowach o ślubie
Caroline Flack nie żyje
Media dotarły do informacji, według których gwiazda miała umrzeć w wyniku samobójstwa. Dzień wcześniej skontaktował się z nią były chłopak, Lewis Burton. Wcześniej Caroline została oskarżona o napaść na niego. Po awanturze, policja znalazła ich w mieszkaniu z zakrwawionymi twarzami, a w pomieszczeniu zostały poprzewracane meble i potłuczone szkło. Lewis twierdził, że chciała go zabić, Caroline jednak nie przyznawała się
Były partner przerwał milczenie po śmierci prezenterki i napisał, że bardzo ją kocha.
https://www.instagram.com/p/B8nqjfWBwjA/?utm_source=ig_web_copy_link
Była dziewczyna księcia Harry’ego wrzuciła po zaręczynach pewien post
Możemy potwierdzić, że nasza Caroline odeszła dzisiaj 15 lutego. Prosimy prasę o uszanowanie naszej prywatności w tym ciężkim czasie – napisała rodzina w oświadczeniu.
Jeszcze w zeszły czwartek gwiazda na Instastories opublikowała wiadomość, że zacznie mówić, bo ma dość plotek na swój temat.
Caroline w 2009 roku spotykała się z księciem Harrym, a także plotkowano o jej romansie z Harrym Stylesem.
https://www.instagram.com/p/B8hf2xDFi8l/?utm_source=ig_web_copy_link
Gość | 12 lutego 2022
A to trzeba mieć jakieś osiągnięcia by ktoś wspomniał o śmierci człowieka? Lekarstwo na raka już dawno wynaleziono, a tego zacnego człowieka zabito. O jego śmierci nikt nie pisał. Każdy jest ważny i o każdym warto wspomnieć. Ciekawe jakie ty masz „osiągnięcia” życiowe, pewnie żadne.
Depresja | 30 lipca 2021
Wiesz czym jest depresja, która prowadzi do śmierci. Uciekasz przed różnymi napastliwymi sprawami, ludźmi, nie widzisz końca i decydujesz się na koniec życia, bo nie jesteś znaleźć wyjścia z labiryntu pułapki. Łagodnie opisałam, prawda jest gorsza. Jak kiedyś będziesz mieć silną depresję, to będziesz wiedzieć o czym piszę, bo teraz nie wiesz o czym piszę, a ja wiem!!!!! Byłam już blisko???????
Anonim | 22 stycznia 2022
Racja
Kekke | 17 września 2021
Nie pomgasz tym samobojcom, tylko wbijasz im szpile – zalosne i niedojrzale zachowanie.
gość | 17 lutego 2020
Tak bo to jakieś wielkie osiągniecię. Może jakby robiła jakieś mądre rzeczy np. pracowała nad skutecznym nie wyniszczającym ciała lekiem na raka warto by było wspomnieć o jej zawodzie.