Dawid Woliński psioczy na polski Vogue: „Przestałem czytać ten magazyn, kiedy okazał się taki, jaki jest…”
Za to uwielbia włoskiego Vogue'a za...
Dawid Woliński to jeden z najbardziej znanych postaci w świecie polskiej mody. Studiował na Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi oraz w Szkole Projektowania Ubioru i Kostiumu Filmowego w Warszawie. Jego projekty to synonim luksusu, elegancji i nowoczesnego dziedzictwa w klasycznych formach. Zaczynał jako projektant w 2003 roku, swoje projekty prezentował m.in. podczas Fashion Week w Lizbonie.
Dawid Woliński nie czyta polskiego Vogue’a
Suknie Dawida Wolińskiego często pojawiają się na czerwonych dywanach i prestiżowych wydarzeniach. Projektant ubierał się wiele polskich i ewentualnych gwiazd, w tym Małgorzatę Kożuchowską, Joannę Krupę, Kingę Rusin oraz Kylie Minogue.
Ostatnio Dawid Woliński pojawił się w podcaście Żurnalisty, w którym wyznał, że nie czyta polskiego Vogue’a. Zauważył, że redakcja nie pisze o polskich projektantach:
Popatrz, jestem 20 lat na rynku. Ile jest polski Vogue na rynku? 8/5 lat… Polski Vogue nie napisał o mnie nigdy w aspekcie mojej pracy, ani o żadnym innym polskim projektancie. Nie wiem… bo nie szanują naszej pracy, czy że nie liczymy się na rynku? My tu byliśmy wcześniej – mówi Woliński.
Dawid Woliński znów pracuje ze swoją ulubienicą z Top Model – Karoliną Pisarek-Sallą! (FOTO)
Zauważa, że za to włoski Vogue docenia wszystkich artystów: „To jest fajne właśnie we włoskim Vogue’u. Wyciąga z zakamarków najstarszą projektantkę, która robi ozdóbki na gorseciki i pisze o niej, bo to jest rzemiosło, coś, co ma znaczenie”.
Dodaje, że polski Vogue nawet o Gosi Baczyńskiej nie pisze:
Gosia Baczyńska paluchy straciła na robieniu koronek, to jest artystka pełną gębą. Gośka to z pracowni nie wychodzi na krok, to jest ikona, człowiek, który oddał się w pełni swojemu zawodowi – podkreśla.
Wojewódzki zapytał Wolińskiego, dlaczego nie chcieli Joanny Krupy w Top Model. Odpowiedział!
„Przestałem czytać ten magazyn, kiedy okazał się taki, jaki jest, że nie docenia osób, które budowały modę w Polsce i to jest niefajne… Nie oczekuje okładek, splendoru… ale o tym, że 25 lat szyję dla elity tego kraju, do której trafia ten magazyn, powinno być czymś”.
Za to włoski Vogue docenia Wolińskiego i innych polskich projektantów:
Częściej włoskim Vogue do mnie pisał. Mam znajomego, który raz na rok robi pokaz, ale włoski Vogue pisze o nim regularnie, bo ubrał raz Lady Gagę, 20 lat temu… – tłumaczy.