Ewa Błaszczyk w 2000 roku przeszła tragedię, która ciągnie się do dziś. Zmarł jej mąż, Jacek Janczarski, a następnie jej córka w wyniku wypadku zapadła w śpiączkę. Aleksandra zakrztusiła się nierozgniecioną tabletką, którą dostała na gorączkę.

Połknęła. Pigułka stanęła jej w gardle. Chciała ją popić ice tea, którą miała w ręku. (…). Pobiegła do kuchni, żeby przepchać tabletkę chlebem. Zaczęła się krztusić. Krzyki, histeria. (Rzuciłam telefon na podłogę. Nie rozłączyłam się). Przewracanie do góry nogami. Bicie w plecy. Wyszłyśmy na ganek. Zaczęła sinieć wokół ust. Któraś krzyknęła: „Karetka!”. (…) Wyskoczyłam na ulicę. Nie wzięłam samochodu, kluczyków. Było za późno. Stanęłam przed nadjeżdżającym autem. (…) Zatrzymał się. Ola doszła do furtki o własnych siłach. Tam straciła przytomność – wspominała Ewa Błaszczyk w książce „Wejść tam nie można”.

Ewa Błaszczyk wydała oświadczenie na temat stanu zdrowia córki Oli

Ewa Błaszczyk kupiła dom we Włoszech

Teraz Ewa Błaszczyk w „Pytaniu na śniadanie” wyznała, jakie ma plany na starość. Okazuje się, że aktorka zakupiła nieruchomości we Włoszech.

Straciłam już właściwie wszystkich: rodziców, brata, męża, siostrę męża, ich rodziców, także właściwie zostałam sama i wiem, jak cenna jest każda sekunda tutaj spędzona. Niejako w prezencie od rodziców dostałam taką możliwość, że mogłam sobie coś tam kupić właśnie nad ciepłym piaskiem i morzem, na Sycylii – mówi Błaszczyk.

Przyznaje, że lubi architekturę, ogród, dom, więc to dla niej bardziej taka zabawka: „Lubię te rzeczy i bawię się tym. Cieszę się”.

Fundacja Ewy Błaszczyk: Nikt nie jest uprawniony do decydowania o ludzkim życiu

Ewa Błaszczyk wciąż nie traci nadziei, że jej córka wybudzi się ze śpiączki. Zdradziła, że będą wprowadzać nowe leczenie naukowców z całego świata:

Mamy radę naukową, w której śledzimy ludzi, naukowców z całego świata. Będziemy chcieli to wdrażać w Polsce. To są nieinwazyjne metody bodźcowania mózgu. Jeśli to działa, to wszystko się poprawia, w tym mózg. Wykorzystuje się też światło, pole magnetyczne, komórki macierzyste z własnej skóry – tłumaczy.

Dodaje, że jest to szansa nie tylko dla śpiączki, ale dla wszystkich chorób neurodegeneracyjnych mózgu: „a wiadomo, że jest tego coraz więcej i w coraz młodszym wieku nas to dopada. Styl życia…”. 

Pan Sławek zmarł w brytyjskim szpitalu! Ewa Błaszczyk: „Wydaje mi się bestialskim to, co się stało”

Ewa Błaszczyk, SK:, , fot. Niemiec/AKPA