Od amerykańskiego dziennikarza po czułego gangusa. Oto wszyscy partnerzy Moniki Richardson

Monika Richardson, ikona polskiej telewizji i jedna z najbardziej charakterystycznych dziennikarek lat 2000., świętuje 53 urodziny. I choć zawodowo od lat nie schodzi z medialnego radaru, jej życie prywatne równie mocno przyciąga uwagę. Od romantycznych początków z amerykańskim dziennikarzem, przez intensywne małżeństwo z pilotem RAF-u, aż po medialny związek z Zbigniewem Zamachowskim i kontrowersje wokół nowego partnera – Monika Richardson przeszła naprawdę wiele…

Zanim jeszcze Monika stała się znaną Richardson, a potem Zamachowską, była po prostu Moniką Pietkiewicz – zdolną, ambitną dziewczyną z Wrocławia, która po maturze postanowiła ruszyć w świat.

Razem ze swoim ówczesnym chłopakiem, Przemysławem Pohrybieniukiem, wyjechała do Londynu, żeby podszlifować angielski. Mieli wtedy po 18 lat, zero planów, ale za to mnóstwo entuzjazmu. Mieszkali u swojego nauczyciela – Ricka Richardsona – Amerykanina z Południa i jego żony, brytyjskiej arystokratki. To miały być wakacje dwójki zakochanych, którzy planowali wspólną przyszłość,  a okazały się początkiem całkowicie nowej historii.

Dwa lata później los znów połączył drogi Moniki i Ricka – tym razem już w innych okolicznościach. On był w separacji, zaś ona na studiach w Warszawie. Choć różniło ich niemal wszystko: wiek, doświadczenie, pochodzenie – coś między nimi zaiskrzyło. Rick odwiedzał ją w Polsce, a wkrótce postanowił przeprowadzić się na stałe.

Zamieszkali razem, wynajęli mieszkanie w stolicy, a w 1995 roku pobrali się. To właśnie wtedy Monika przyjęła nazwisko, które do dziś kojarzy się z jej medialną karierą.

Rick Richardson nie był tylko mężem, ale również inspiracją dla początkującej dziennikarki. To on pokazał jej świat mediów, popchnął do działania, namówił, by sięgała wyżej.

Jak sam wspominał w jednym z wywiadów, to właśnie dzięki niemu Monika przeprowadziła swój pierwszy duży wywiad – z legendarnym muzykiem Bobem Geldofem. „Miałem duży wpływ na formowanie jej zawodowych pasji” – mówił wprost.

Niestety, kiedy kariera Moniki nabrała rozpędu, ich drogi zaczęły się rozchodzić. Jak pisała później w książce, Rick nie potrafił odnaleźć się w sytuacji, w której to ona była w centrum uwagi. Ich małżeństwo nie przetrwało próby czasu, ale zakończyło się bez medialnych skandali – rozwiedli się w 1998 roku, a kontakt między nimi do dziś pozostał przyjazny.

Kilka miesięcy po rozwodzie z Rickiem Richardsonem, Monika znów się zakochała. Tym razem jej serce skradł Jamie Malcolm – przystojny Szkot i były pilot Royal Air Force. Poznali się w 1998 roku podczas pokazów lotniczych w Góraszce, gdzie dziennikarka pracowała przy transmisji na żywo.

Malcolm, widząc Monikę z mikrofonem, w skórzanych spodniach i okularach przeciwsłonecznych, rzucił do kolegów: „Patrzcie, idzie moja przyszła żona”. Szybko przeszedł od słów do czynów – wieczorem spędzili razem całą noc, rozmawiając w kasynie.

W 2001 roku pobrali się, a w tym samym roku urodził się ich syn, Tomasz David. Później na świat przyszła Zofia. Rodzina początkowo mieszkała w Wielkiej Brytanii, jednak Monika nie czuła się tam szczęśliwa. Tęsknota za bliskimi i Polską sprawiła, że postanowili wrócić do Warszawy.

Niestety, ich małżeństwo nie przetrwało próby czasu. Jamie, jako pilot i instruktor, często wyjeżdżał na długie misje – m.in. do Iraku i Afganistanu. Oddalenie fizyczne i emocjonalne z czasem zrobiło swoje.

Rozstali się w 2012 roku, jednak obyło się bez konfliktów. Nadal utrzymują dobry kontakt, a Monika była obecna na ślubie Jamiego, który ponownie się ożenił dwa lata temu.

Związek ze Zbigniewem Zamachowskim był jednym z najgłośniejszych w karierze Moniki Richardson – i zarazem jednym z najbardziej kosztownych emocjonalnie. Poznali się na planie programu „S.O.S. dla świata” i szybko nawiązali bliską relację. Choć oboje byli wtedy w innych związkach, uczucie okazało się silniejsze. Dziennikarka nigdy nie ukrywała, że zaryzykowała dla tej relacji dosłownie wszystko – dom, pracę, finansową stabilność i rodzinny spokój.

„Moje dzieci straciły ojca. Ale dla mnie ten związek był najważniejszy” – mówiła później w jednym z wywiadów.

Wzięli ślub 3 maja 2014 roku, a Monika przyjęła nazwisko męża, co – biorąc pod uwagę jej dotychczasowy medialny wizerunek – było znaczącym gestem. Przez lata byli jedną z najbardziej komentowanych par w show-biznesie. Media pisały o ciągłych kryzysach, problemach finansowych, a nawet zdradach. Para nigdy oficjalnie nie potwierdziła tych doniesień, ale ich relacja z czasem zaczęła gasnąć.

Rozstali się w 2021 roku, a rozwód sfinalizowano dopiero we wrześniu 2023 roku. Monika nie chciała publicznie roztrząsać szczegółów. W jednym z nielicznych komentarzy powiedziała tylko: „Jest mi bardzo ciężko. Ale nie chcę o tym rozmawiać”.

Dziś każde z nich poszło w swoją stronę – z bagażem doświadczeń i medialnym echem, które długo nie ucichnie.

Po burzliwym rozstaniu z Zbigniewem Zamachowskim Monika Richardson związała się z Konradem Wojterkowskim – przedsiębiorcą, który do mediów trafiał raczej sporadycznie. Ich relacja była znacznie spokojniejsza, bardziej wyciszona i z dala od reflektorów.

Para była razem przez dwa lata, ale związek zakończył się w maju 2023 roku.

To właśnie w tym czasie media zaczęły donosić o kłopotach finansowych dziennikarki – mówiło się o długach i utracie płynności finansowej. Choć Monika nigdy nie komentowała tych informacji wprost, jej życiowa sytuacja z tamtego okresu sugerowała, że przechodziła trudniejszy czas. Związek z Wojterkowskim zakończył się bez medialnych fajerwerków, ale ostatecznie – nie przetrwał próby czasu.

Najwięcej emocji w ostatnich miesiącach wzbudza obecny związek Moniki Richardson. Dziennikarka związała się z mężczyzną o imieniu Artur, który – jak ustalił portal ShowNews – ma za sobą poważne problemy z prawem.

Według informacji ujawnionych przez media, partner Richardson został skazany w 2023 roku za udział w międzynarodowej grupie przestępczej zajmującej się przemytem papierosów. Nielegalny towar miał być przewożony m.in. w bieliźnie pościelowej, a straty Skarbu Państwa, wynikające z niezapłaconych podatków, oszacowano na ponad 168 milionów złotych.

W aktach sądowych Artur został wskazany jako jeden z członków dobrze zorganizowanej siatki przestępczej, która działała na terenie kilku krajów.

Mimo kontrowersyjnej przeszłości nowego partnera, Monika miała zbliżyć się do niego tuż po zakończeniu relacji z Konradem Wojterkowskim. Choć para nie komentuje publicznie swojego związku, zdjęcia i doniesienia sugerują, że są ze sobą blisko i tworzą związek na poważnie.