Gdzie Edyta Górniak spędzi święta Bożego Narodzenia? Na pewno nie w KUCHNI!
"Nigdy nie zrobiłam żadnej potrawy. Ani jednej. Zajmowałam się tą częścią duchową" - wyznała.
Grudzień to czas, gdy większość celebrytów prześciga się w ozdabianiu swoich domów bożonarodzeniowymi dekoracjami. Gwiazdy walczą w nieoficjalnym konkursie na piękniej przystrojony dom, większą choinkę i o to „kto bardziej świętuje” albo u kogo panuje bardziej świąteczna, rodzinna atmosfera jak z idyllicznej reklamy. Chętnie opowiadają też o swoich świątecznych planach.
Edyta Górniak ostrzega przed Halloween. Może otworzyć się przestrzeń dla nieproszonych gości!
Edyta Górniak o świątecznych planach. Gdzie spędzi Boże Narodzenie?
Teraz w rozmowie z Faktem o tegorocznych świętach Bożego Narodzenia opowiedziała Edyta Górniak, która wyznała, że wybiera się w tym czasie do Zakopanego, by spędzić ten czas w otoczeniu najbliższych przyjaciół:
Górale bardzo czczą to święto. Jest większy ukłon w stronę święta Chrystusa, bo to jest święto Jezusa, a nie kulinarne, niekomercyjne. I tak naprawdę na przestrzeni lat te święta odkrywałam za każdym razem.
Jednocześnie przyznała, że bardzo często świąteczny okres nie był dla niej miłym czasem, a najgorsze święta przypadały na czas, gdy się rozwodziła:
Czasem to były święta trudne, bo kiedy się rozwodziłam, […] to są takie najtrudniejsze święta, najsmutniejsze lub gdy ktoś po prostu odchodzi z bliskich osób.
Edyta Górniak atakuje KOŚCIÓŁ i szpanuje stylizacją w MARIHUANĘ
Edyta Górniak nie będzie gotować świątecznych potraw. Obrzydza ją surowe mięso
Jak się jednak okazuje, Edyta Górniak nie zamierza być typową panią domu, która czas świątecznych przygotowań spędzi w kuchni. Piosenkarka zdradziła, że obrzydza ją dotykanie surowego mięsa, a przygotowywanie swiątecznych potraw zawsze było dla niej katorgą, dlatego od wielu lat całkowicie unika przygotowywania potraw:
W ogóle nie dotknę mięsa jakiegokolwiek. Żadnej ryby, nic. Jak Alan był mały i czasami mu robiłam kotleciki, to miałam problem z dotknięciem kurczaczka. Takie mięso ze zmarłego zwierzęcia. My się nauczyliśmy mówić surowe, a tak naprawdę to jest część istoty, która miała serce, oczy, duszę. Zawsze mam z tym problem. Nigdy nie zrobiłam żadnej potrawy. Ani jednej. Ja się od zawsze zajmowałam dekorowaniem domu, dekorowaniem stołu i muzyką, muzyczną oprawą w czasie świąt i tym, żeby nie zabrakło Słowa Bożego. Zajmowałam się tą częścią duchową, ale też świąteczno-artystyczną.
Edyta Górniak tłumaczy dlaczego nie chce mieć domu na własność: „Żyję trochę jak Elon Musk”