/ 24.06.2008 /
Kim Kardashian i jej pupie nic nie stanie na przeszkodzie. Ten duet jest w stanie zrobić wszystko dla zdjęcia. Zwłaszcza, gdy w pobliżu kręci się grupa paparazzich.
Kimmie tak bardzo kocha bycie w centrum uwagi, że niedawno zamawiając kawę wepchnęła się na początek kolejki.
Jak wytłumaczyła swój brak kultury?
– Przepraszam, ale na zewnątrz czekają na mnie fotografowie – wyjaśniła wszystkim oburzonym.
Przecież nie mogła ich zawieść.