Jamie Foxx nadal „nie jest sobą”

Jak wynika z najnowszych doniesień Jamie Foxx nadal nie wrócił w pełni do siebie po tajemniczej „komplikacji medycznej”, która miała miejsce w kwietniu. Zdobywca Oscara podobno bardzo powoli wraca do zdrowia, chociaż na ten moment nie ujawniono dokładnych szczegółów dotyczących jego stanu.

„Otrzymuje najlepszą opiekę i ciężko pracuje nad powrotem do zdrowia, ale nadal nie jest sobą” – powiedział informator dla magazynu People. „Jest otoczony najbliższym gronem osób”.

Stan zdrowia Jamiego Foxxa

Aktualizacja dotycząca zdrowia pojawiła się kilka godzin po tym, jak John Boyega, współgwiazda filmu „They Cloned Tyrone”, ujawnił, że 55-letni aktor „wreszcie odebrał” telefon po wielu próbach kontaktu.

Szokujące doniesienia: Jamie Foxx oślepł i dostał paraliżu po szczepionce?

„W końcu odebrał telefon.” – powiedział aktor „Gwiezdnych wojen” dla People na hollywoodzkiej premierze ich nowego filmu „They Cloned Tyrone” we wtorek.

„On czuje się dobrze. Teraz dajemy mu prywatność i nie możemy się doczekać, aż wróci” – podzielił się 31-letni Boyega. „Osobiście złożyłem mu najlepsze życzenia. Dodałem mu wszystkie najlepsze życzenia. Więc będę czekał, aż wróci tutaj. Więc nie spiesz się, Jamie. Kochamy cię, bro”.

Jamie Foxx od niemal miesiąca przebywa w szpitalu. Teraz przerywa milczenie

Datari Turner, który współprodukował film z Foxxem, również wypowiedział się na temat powrotu aktora do zdrowia, mówiąc, że gwiazdor przebywa w „niesamowitej” kondycji i duchu. Turner podzielił się informacją, że ich reżyser Juel Taylor rozmawiał z Foxxem wczoraj, a także Boyega miał z nim kontakt. Wyraził przekonanie, że Foxx wkrótce wróci na ekran i rozpocznie pracę.

Mimo że osoby bliskie Foxxowi nie ujawniły przyczyny jego hospitalizacji, jego córka Corinne Foxx wyjawiła w kwietniu, że jej słynny ojciec zachorował w trakcie produkcji jego nadchodzącego filmu „Back in Action”.

Podjrzewano także, ze przyczyną jego stanu zdrowia, był skutek uboczny przyjęcia szczepionki na Covid. Po wielu spekulacjach zespół Jamiego zdementował teorię spiskową, według której przyczyną jego stanu miały być skrzepy krwi spowodowane szczepieniem przeciwko COVID-19. Jednak sam zdobywca Oscara publicznie wypowiedział się w maju na Instagramie, dziękując swoim fanom za „miłość” i dodając, że czuje się „błogosławiony”. Przyjaciel Foxxa, Nick Cannon, również regularnie aktualizuje informacje na temat zdrowia aktora, mówiąc, że ten zabierze głos „kiedy będzie gotów”.

„Wierzę, że gdy będzie gotów, wyjaśni oczekującym fanom na całym świecie tak, jak tylko on potrafi” – powiedział ojciec dwunastorga dzieci.