Monika Jarosińska już od dłuższego czasu robi wszystko, żeby wbić się w polski show-biznes. Na łamach jednego z tabloidów wyjaśnia, jaki jest powód jej wiecznych niepowodzeń.

Monice udało się do tej pory zagrać kilka epizodycznych ról w telenowelach. Prawdziwy rozgłos zyskała dopiero po bójce z Dodą.

Obie panie spotkały się w jednym z warszawskich klubów i wtedy doszło między nimi do szarpaniny. Jak twierdzi Jarosińska, została dotkliwie pobita przez Rabczewską.

Od tamtego czasu była ignorowana przez media. Teraz postanowiła wytłumaczyć się z braku propozycji filmowych na łamach Super Expressu:

– Bardzo tęsknie za graniem, niestety nasz rynek show biznesowy jest pełen nepotyzmu, układów, korupcji, a co najważniejsze, nie ma w nim wystarczająco pieniędzy.

Aktorka nie zapomniała też o reklamie swojego nowego biznesu:

– Nie miałam siły ani czasu walczyć o kolejny ochłap. Dlatego wzięłam sprawy we własne ręce i otworzyłam gabinet. Zajmuje się wyszczuplaniem sylwetki przez różne zabiegi – przyznaje.

Może nowa branża jej nie rozczaruje…

&nbsp
Jarosińska: Polski show-biznes to korupcja i układy

Jarosińska: Polski show-biznes to korupcja i układy