Jest szansa, że Samantha Jones powróci w 2. sezonie

HBO Max szykuje się do ogłoszenia 2. sezonu „And just like that”, kontynuacji kultowego serialu „Seks w wielkim mieście. I to zanim zostanie wyemitowany pierwszy sezon. Producenci pokładają w serialu ogromne nadzieję, że nie znając oglądalności i ocen krytyków i publiki, decydują się na taki krok.

Kontynuacja „Seks w wielkim mieście”

Fani „Seksu w wielkim mieście” już oszaleli na punkcie TYCH stylizacji! Chcą wyglądać jak bohaterki nowego sezonu

Źródło bliskie produkcji „And just like that” powiedziało w rozmowie z dziennikarzem brytyjskiego Daily Mail, że jest mowa o pojawieniu się Kim Catrall w roli Samathy Jones w 2. sezonie serialu. Tego chciałaby ekipa i przede wszystkim fani, którzy byli zdruzgotani decyzją aktorki i zakończeniu współpracy z ekipą i przyjaciółkami z palnu.

„Istnieje oczywiście obawa, że ​​ludzie będą tęsknić za Kim Catrall i nie będą zaangażowani w serial, jak dotychczas, ale jak dotąd reakcja była fenomenalna. Jednak jeśli kiedykolwiek Kim zmieni zdanie, drzwi w HBO Max są otwarte. Panie [przyp. koleżanki z planu] kochają ją i cenią, i bardzo chciałyby zobaczyć ją w nowej odsłonie serialu. Celem tej serii jest pokazanie, że przyjaźnie ewoluują i zmieniają się w czasie, więc Kim jest zawsze mile widziana na planie. Gdyby przedstawiciele Kim zadzwonili do nas teraz i powiedzieli, że jest dostępna – zarezerwowalibyśmy jej bilet na pierwszy lot do Nowego Jorku. Jeszcze jest czas”, dodał informator Daily Mail.

„Seks w wielkim mieście” bez Samanthy. Podano oficjalną przyczynę, dlaczego jej zabraknie

HBO Max nie komentował ani nie potwierdzał, czy Kim Cattrall ostatecznie pojawi się w 2. sezonie serialu. Jednak dyrektor ds. treści sieci streamingowej HBO Max, Casey Bloys, powiedziała w lutym tego roku…

„Przyjaźnie zanikają i zaczynają się nowe. Myślę więc, że to wszystko bardzo wskazuje na rzeczywiste etapy, rzeczywiste etapy życia” – powiedział Bloys. „Próbują opowiedzieć szczerą historię o byciu kobietą po 50-tce w Nowym Jorku. Więc wszystko powinno być trochę organiczne, a przyjaciół, których masz, gdy masz 30 lat, możesz ich nie mieć, gdy masz 50 lat”.